Inna epoka, inny klimat, inne zwyczaje. O jak ja uwielbiam książki z lat 30. Zwłaszcza kryminały. Prowadzone śledztwo ogromnie różni się od metod jakie stosowane są obecnie. Ale mimo to -jest to szalenie ciekawe. I do tego ten klimat! @Obrazek Wygodny fotel, ulubiona herbatka w filiżance i oddaję się książce. Ubóstwiam te chwile a autorka... Recenzja książki Portret mordercy
Anne Meredith w „Portrecie mordercy” przenosi nas do lat trzydziestych XX wieku, w śnieżną scenerię angielskiego dworu King’s Poplars, gdzie rodzinne spotkanie wigilijne kończy się tragedią. Już od pierwszych stron autorka zdradza, kto zginął – Adrian Gray – i kto jest mordercą, ale to wcale nie odbiera książce napięcia. Wręcz przeciwnie – Meredit... Recenzja książki Portret mordercy