Balkoning, popularna na Wyspach Kanaryjskich zabawa w skakanie z balkonu do basenu hotelowego, co roku zbiera śmiertelne żniwo. Kiedy w położonym na Majorce hotelu Maria Verde ginie w ten sposób jeden z wczasowiczów, nie wszyscy są skłonni uwierzyć, że to przypadek. Właściciel hotelu zwraca się do jednego z gości, polskiego turysty Janusza Kastrata, z prośbą o pomoc w odnalezieniu odpowiedzi na pytanie: „Kto zabił?”. Janusz, który przyleciał na Majorkę w zupełnie innym celu, niechętnie podejmuje się zadania. Wkrótce okaże się, że kluczem do rozwikłania sprawy dziwnych zabójstw może być osoba z jego przeszłości, której nie spodziewał się tutaj spotkać.
Janusz ostatni raz rzucił okiem z nostalgią na Varadero i podążył za przedstawicielami kraju sąsiadującego z Polską. Katedra była jego ulubioną budowlą na wyspie. Aczkolwiek w środku, o ile dobrze pamiętał, był tylko dwa razy. Raz z Magdą i raz z Julią. To był jeden z jego sposobów na podryw. Zabranie dziewczyny w piękne urokliwe miejsce, gdzie jest szansa, że przez pewien moment przyjdzie jej do głowy kwestia ślubu i z kim miałaby go wziąć, a on akurat będzie pod ręką i w zasięgu jej wzroku. Niestety, kiedy Januszowi wydawało się, że jest na randce, to bardzo często dziewczyna, z którą na niej był, wcale o tym nie wiedziała. Taki był subtelny.