"Pokażcie mi brzuch terrorystki" to znakomicie, w dojrzały i mądry sposób napisany reportaż o jednym z aktualnie najbardziej pasjonujących zjawisk (...). Ale tym większa wartość książki Warszawskiego - że nie mówi ona tylko o Peru, ale o Ameryce Łacińskiej w ogóle, a także, co bardzo istotne, o kilku zjawiskach, które niepokoją cały współczesny świat (np. fenomen terroryzmu). (Ryszard Kapuściński) "Pokażcie mi brzuch terrorystki" to wielokrotnie nagradzana reporterska książka, poddająca wiwisekcji zjawisko współczesnego terroryzmu. Z niepospolitą siłą i dosłownością opisuje "jądro ciemności" ludzkiego okrucieństwa i zaślepienia. To książka jak brzytwa. Książka jak strzała. Z brutalną konsekwencją zmierza do swego demaskatorskiego finału i obnaża mechanizmy rządzące polityczna przemocą. W kontekście zamachów z 11 września 2001 roku zdarzenia przedstawione w "Pokażcie mi brzuch terrorystki" niespodziewanie nabierają nowej aktualności i zyskują niepowtarzalny walor uniwersalności. Po raz kolejny dowodzą, że niekiedy w pojedynczej kropli wody może odbić się cały świat. Także - świat pełen zła i fanatyzmu