Nie pozwalał się fotografować, ani nagrywać na magnetofon, był właściwie nieuchwytny. Nie wiadomo nawet, kiedy się urodził. Twierdził że w Brazylii, w roku 1931, w amerykańskiej kartotece imigracyjnej dane są jednak inne: Peru 1925. Nieważne. Naprawdę ważna jest tylko Ścieżka Obdarzona Sercem, którą nam pokazał i którą teraz- na tyle , ile potrafimy wędrujemy przed siebie, rozglądając się wokół z zapartym tchem...