Głównymi bohaterami powieści są Filip Góralczyk i Michał Sawicki oraz Martyna i Ilona. Filip nie wzbudził mojej sympatii. Jest małostkowy i złośliwy, nie lubi Michała z założenia, gdyż zazdrości mu znajomości i dobrze sytuowanej rodziny. Zieje niechęcią do kolegi z pracy, choć nawet nie zadaje sobie trudu, by go poznać.
Dziewczyny okazują się dużo rozsądniejsze. Obie są zapalonymi czytelniczkami. Z zapałem oddają się swojemu hobby, dbają o najbliższych i w przeciwieństwie do panów umieją się porozumieć.
Jedno z czworga przyjaciół prowadzi podwójne życie, zatajając przed przyjaciółmi i rodziną co stanowi jego prawdziwą pasję. Prowadzi to do mnóstwa nieporozumień. Przez brak odpowiedniej komunikacji narasta napięcie pomiędzy bohaterami. To komedia pomyłek, która dla mnie nie była jednak zbyt zabawna.
Autorka dokładnie tłumaczy każdą myśl i uczucie wszystkich postaci, co trochę mi przeszkadzało.
"Podwójne życie" to opowieść o trudnych relacjach rodzinnych i o tym do czego mogą doprowadzić domysły, poparte paroma podsłuchanymi słowami, które różnie można zinterpretować. Warto rozmawiać, by uniknąć takich sytuacji jak przedstawione w książce: drobne nieporozumienie może skończyć się nawet zerwaniem kontaktu z bliskimi osobami, a raz utracone zaufanie trudno odbudować.
Na samym końcu powieści czeka na czytelnika niespodzianka, lecz nie zdradzę jaka. Musicie sami się przekonać.