Ewangeliczne kontemplacje męki Jezusa ukazują z jednej strony powagę i dramat nas, ludzi uwikłanych w grzech i dotkniętych przez cierpienie, z drugiej zaś objawiają nieogarnioną miłość Boga Człowieka, który za nas wydał się na śmierć, abyśmy dzięki Niemu mieli życie. Stąd też Ojciec Ignacy każe „prosić o boleść, współczucie i zawstydzenie, że z powodu mych grzechów Pan idzie na mękę” oraz „o boleść wespół z Chrystusem pełnym boleści, udrękę serca z Chrystusem udręczonym, łzy i mękę wewnętrzną z powodu tak wielkiej męki, którą Chrystus wycierpiał z miłości za mnie”. Kontemplacje męki i śmierci Jezusa mają utwierdzić nas w pragnieniu zjednoczenia z Jezusem i naśladowania Go także w tym, co w naszym życiu najtrudniejsze: „w znoszeniu wszelkich krzywd i wszelkiej zniewagi i wszelkiego ubóstwa, jeśli tylko najświętszy Majestat zechce mię wybrać i przyjąć do takiego rodzaju i stanu życia”.