Plon

Grzegorz Kopiec
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów
Plon
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów

Opis

Spokojne życie sześcioosobowej rodziny nagle zmienia się w koszmar.

Pochłaniająca bez reszty powieść z pogranicza thrillera i grozy.

Wraz z wkroczeniem w pełnoletność, Krzysztof, najstarsze z dzieci Wojtalów, umiera w niejasnych okolicznościach. Nikt początkowo nie dostrzega w tym zdarzeniu wiszącego nad rodziną fatum, jednakże kiedy rok później ginie kolejne dziecko, i to również w dniu swoich osiemnastych urodzin, nie ma już wątpliwości, że ktoś celowo pozbawia życia członków tej rodziny. Co więcej, okazuje się, że morderstwa w jakiś sposób przypominają okoliczności, w jakich ojciec rodzeństwa, Jerzy Wojtala, otarł się o śmierć.

Lecz pozostała jeszcze dwójka dzieci i Jerzy wie, że musi rozliczyć się z przeszłością, jeśli chce ich ocalić. Tymczasem wydaje się, że pojawiające się znaki świadczą o tym, że zbrodnia, którą popełnił w młodości, nie uległa przedawnieniu, a jej ofiara postanowiła ukarać Wojtalę i zebrać śmiertelny plon.
Data wydania: 2023-09-05
ISBN: 978-83-67639-88-0, 9788367639880
Wydawnictwo: Replika
Kategoria: Horror
Stron: 416
dodana przez: Adam84

Autor

Grzegorz Kopiec
Urodzony w 1982 roku w Polsce
Grzegorz Kopiec – szczęśliwy mąż Arletty i dumny ojciec Kordiana i Cypriana. Wychowany i nadal mieszkający w Lublińcu na Śląsku. Absolwent Politechniki Częstochowskiej – Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Informatyki. Pracuje w zawodzie, zajmując si...

Pozostałe książki:

Eksperyment Plon Zaraza. Grobowiec Tom I Czas pokuty Słowiańskie koszmary W cieniu Bangor. Antologia inspirowana prozą Stephena Kinga OBSCURA. Antologia horroru Słowiańskie strachy. Antologia opowiadań grozy. Część 1 KRWAWNIK 2. Opowiadania z pozornie martwej strefy
Wszystkie książki Grzegorz Kopiec

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Dar, który jest przekleństwem...

3.12.2024

To moje pierwsze spotkanie z autorem. Do sięgnięcia po książkę "Plon" zachęciła mnie oczywiście okładka... I chociaż to dość dobra książka, to jednak okładka jest zdecydowanie bardziej przerażająca niż treść. Myślę, że zaliczenie jej do horroru jest nico na wyrost, choć nie można powiedzieć, że chwilami dreszczyk emocji czuć na ciele... Autor znak... Recenzja książki Plon

@maciejek7@maciejek7 × 30

Krwawy plon

3.03.2024

„(…) po latach sprawiedliwość postanowiła upomnieć się o swoje i zebrać w odwecie śmiertelny plon”[1], a będzie to krwawe żniwo. Jerzy Wojtala zrobił coś bardzo złego, teraz „karma wraca” odbierając mu to co najcenniejsze, jego dzieci. W dniu swoich osiemnastych urodzin umiera jego najstarszy syn, Krzysztof. Rok później podobny los spotyka córkę J... Recenzja książki Plon

Komu bije PLON

13.12.2023

@ObrazekPosługując się skalą Richtera – którą, jeśli nie wiecie, mierzy się siłę trzęsień ziemi od zera do dziewięciu - początek książki i jej oddziaływanie na odbiorcę można ocenić na solidną SIÓDEMKĘ. Celowo nie piszę od razu o górnej granicy magnitud, do niej bowiem Kopiec doprowadza nas ociupinkę później, nie szczędząc swoim bohaterom bolesn... Recenzja książki Plon

Mroczny przyjaciel, który nie odstępuje nas na krok.

1.03.2024

Książka, która wstrząsnęła moim światem i poruszyła najczulsze struny mojego serca. Jerzy Wojtala, wspaniały mąż, ojciec czwórki dzieci. Wiedzie wraz ze swoją rodziną cudowne życie, do momentu 18 urodzin, jego najstarszego syna Krzysztofa. Umiera on w bardzo niejasnych okolicznościach i choć wydaje się, iż ta śmierć była zupełnie przypadkowa i du... Recenzja książki Plon

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@maciejek7
2024-12-03
8 /10
Przeczytane z Biblioteki kryminał horror

To moje pierwsze spotkanie z autorem. Do sięgnięcia po książkę "Plon" zachęciła mnie oczywiście okładka... I chociaż to dość dobra książka, to jednak okładka jest zdecydowanie bardziej przerażająca niż treść. Myślę, że zaliczenie jej do horroru jest nico na wyrost, choć nie można powiedzieć, że chwilami dreszczyk emocji czuć na ciele...
Autor znakomicie połączył kryminał z thrillerem i horrorem, dzięki wpleceniu elementów nadprzyrodzonych, których jednak było zdecydowanie zbyt mało, żeby tak naprawdę przerazić czytelnika. "Plon" trzyma w napięciu od początku, fabuła wręcz misternie pomyślana i bardzo trudno się oderwać od niej i chociaż akcja początkowo rozwija się dość powoli, jakby monotonnie, to gdy nabiera tempa to wydarzenia zmieniają się tak diametralnie, że czyta się ją lekko i szybko, choć zdarzają się momenty, w których jakby autor gubi wciągające momenty, traci swój rytm. Zaskoczyło mnie jeszcze samo zakończenie tej powieści, zupełnie nie spodziewałam się takiego przebiegu wypadków. Między innymi to szokujące zakończenie jest powodem obniżenia mojej oceny.

× 1 | link |
@patrycja.lukaszyk
2023-09-19
8 /10

W dniu 18-stych urodzin ginie tragicznie Krzysztof - najstarsze dziecko w rodzinie Wojtalów. Początkowo uznaje się to za wypadek, jednak gdy rok później jego siostra również umiera dokładnie w swoje osiemnaste urodziny, staje się oczywiste, że ktoś celowo pozbawia życia kolejnych członków rodziny...

Wielowymiarowa historia wciąga od pierwszych stron. Otrzymujemy sporo wątków, przeszłość miesza się z teraźniejszością, a kolejni aktorzy tego mrocznego widowiska wprowadzają coraz to nowe wątki i podejrzenia (potrzebowałam aż nieco więcej skupienia i spokojniejszego czytania niż zwykle, aby sobie wszystko dobrze układać w głowie🤭).Całość jest skonstruowana zgrabnie i tworzy interesującą całość, dynamicznie prowadząca w coraz ciekawszych zdarzeniach do zaskakującego finału - takiej puenty się nie spodziewałam!

Podobało mi się, że w wielości postaci autor każdej dał swoiste "5 minut" i dobrze zarysował ich indywidualności i charaktery - nawet postaci poboczne tu wyraźnie żyją i tworzą niebanalne tło zdarzeń. Wszystko w dodatku w szczegółach ma tu znaczenie - jeśli zastanawiacie się np., skąd kolorowe długopisy na zdjęciu, to one również są istotne dla tresci🙃

Świetnie są połączone elementy thrillera i powieści grozy, z dominującą przewagą pierwszego gatunku. Kryminalne śledztwo w atmosferze niepokoju, podsycane sekretami przeszłości i mocniejszymi scenami przyprawiającymi o ciarki - to dopiero solidny materiał, który z chęcią zobaczyłabym również w e...

| link |
@iminfected.pl
@iminfected.pl
2023-12-27
8 /10

Przyszłość może mieć duże konsekwencje w przyszłości.

Rodzina Wojtalów zmaga się z ogromną tragedią. Najstarszy syn Krzysztof umiera. Dokładnie rok później, ginie drugie dziecko - Monika. Oba przypadki łączyło osiągnięcie pełnoletności. Teraz Jerzy musi odkryć przyczynę takiego zajścia, nim śmierć dosięgnie pozostałą dwójkę dzieci, które już niebawem także mają skończyć 18 lat.

Wykorzystanie gry z czasem to element grozy, która zawsze wzbudza większe napięcie. Teoretycznie znamy moment zajścia, jednak w przypadku książki Plon niewiele poza tym jest wiadome 😱

Muszę przyznać, że Grzegorz Kopiec znakomicie poradził sobie z przedstawieniem swojej historii. Książka Plon jest klimatycznym połączeniem grozy i thrillera, która skrywa w sobie wiele tajemnic, trzymających w niepewności do samego końca 😈

Bardzo dobrze czytało mi się tę historię. Główną rolę grają tu emocje, związane z olbrzymią stratą, a także z walką o przyszłość. Autor wykorzystuje wiele intrygujących zwrotów akcji, mogących niejednokrotnie zaburzyć nasze dotychczasowe rozumowanie fabuły 💀

Wszystko ma tutaj swoje miejsce, a choć historia porusza wiele wątków, to nie ma sposobu by się w niej pogubić. To naprawdę przyjemna i dostosowana niemal do każdego rozrywka, której poznania z pewnością nikt nie będzie żałować 😁

| link |
@asiaczytasia
2024-03-03
7 /10
@justyna1domanska
2024-03-01
8 /10
@alicya.projekt
2023-12-09
8 /10
Przeczytane
@zaczytana_mama_dwojki
2023-10-02
8 /10
Przeczytane Przeczytane w 2023
@Du_dzik94
@Du_dzik94
2023-09-21
9 /10

Cytaty z książki

Gdyby wtedy wiedział, że nie jest to pierwszy pogrzeb, który wyprawia swojemu dziecku, zapewne strzeliłby sobie w łeb. W tamtej chwili. Bez zastanowienia. Przy tych wszystkich ludziach.
Stojąc w deszczu, trzymał w jednej ręce rozłożony nad głową czarny parasol, drugą obejmował swoją żonę. Kobietę, która od trzech dni wyglądała jak ofiara skrajnego załamania psychicznego.
Będzie uśmiechał się i pił wódkę. Będzie płakał i pił wódkę. Będzie tęsknił... Na własnej skórze przekona się, ile prawdy jest w tym, co gadają ludzie - że niby alkohol nie jest dobry na zapijanie smutków.
Nad cmentarzem unosił się ocean parasoli, głównie czarnych. Jednak trzy jaskrawe wyróżniające się na ich tle raz po raz przykuwały uwagę kogoś z tłumu. Przykuwały ją znacznie bardziej niż słowa młodego księdza.
Zobaczył człowieka, którego być tam nie powinno. Człowieka, którego od wielu lat nie powinno być wśród żywych.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl