Pchli targ to miejsce, dokąd podąża się na spotkanie z przygodą. (...) Wbrew pozorom nie uważam tytułu tej książki za deprecjonujący, bo zdobyłem na różnych targowiskach i bazarach szereg przedmiotów, które stanowią ozdobę moich domowych zbiorów. (...) Wspominam moich mistrzów i kolegów, tych, których lubiłem. Sporo wspomnień związanych jest ze sprawami satyry, z którymi los sprzągł mnie na długie lata, oraz z inicjatywami, które rodziły się najczęściej w kręgu "Szpilek"...