Każdy, chociaż się do tego głośno nie przyznaje, pasjonuje się sensacyjnymi przygodami mistrza detektywów Sherlocka Holmesa, poruczników - Kojaka i Columbo, Banaczka - najbardziej ponoć polskiego z amerykańskich detektywów.
W tomie parodystycznych opowiadań Antoniego Marianowicza spotkamy bohaterów najpopularniejszych kryminalnych seriali telewizyjnych w nieco innych sytuacjach, niż zdarzało nam się ich widzieć na ekranie. Ale brak szklanego ekranu, miejmy nadzieję, nie przeszkodzi czytelnikowi w dobrej zabawie, a naszym bohaterom w szczęśliwym wychodzeniu z najbardziej nieprawdopodobnych sytuacji.