Paddington tu i teraz

Paddington jest prostolinijnym misiem. Mówi, co mu ślina na język przyniesie, a wiele kwestii rozumie wyjątkowo dosłownie. Jak możecie się domyślić, prowadzi to do wielu niezręcznych, ale również zabawnych sytuacji. Wiele tego typu dialogów znajdziemy w zbiorze opowiadań „Paddington tu i teraz”. Wiecie co to znaczy? Zaczynamy przegląd kolejnego tomu przygód niedźwiedzia z Mrocznego Zakątka Peru.

Zbiór otwiera opowiadanie „Kłopoty z parkowaniem”, w którym ktoś zabiera wózek na zakupy Paddingtona. Tak zuchwałą kradzież trzeba niezwłocznie zgłosić na policję. Rozdział drugi zatytułowany jest „Niedźwiedzia przysługa”, a grasuje w nim tajemniczy włamywacz. Dalej czekają na nas wręcz artystyczne doznania. Czy wiecie, czym jest pianola? W tekście „Paddington gra na akord” sympatyczny miś zabawi się w pianistę. Opowiadanie numer cztery ma tajemniczy tytuł „Paddington przechodzi sam siebie”. Co takie „odstawi” futrzasty bohater? Dodam tylko, że tekst ten nawiązuje do święta Halloween. W rozdziale „Paddington puszcza farbę” przekonamy się, że czasami warto trzymać język za zębami. Michael Bond wzniósł się na wyżyny konstruując dialog i bawiąc się znaczeniami wyrazów. W „Paddington mierzy wysoko” niedźwiedź chce zrobić państwu Brown niespodziankę. Przez to pracownik biura podróży nabawi się bólu głowy. Natomiast w „Świątecznej niespodziance Paddingtona” będziemy mieli okazje poznać członka jego rodziny, który przybył do Londynu z samego Mrocznego Zakątka Peru.

Na ...

Paddington to bardzo gadatliwy i nieco gapowaty miś. Nigdy się nie nudzi, bo w jego życiu ciągle coś się dzieje.

Tym razem niedźwiadek musi udać się na policję, by zgłosić zaginięcie swojego wózka na zakupy, w którym znajdowały się świeże bułeczki.
Maluje też rynny, żeby ochronić dom przed złodziejem, dając przy okazji w kość swojemu wścibskiemu sąsiadowi.
Do tego ma okazję wystąpić na scenie i zagrać na fortepianie przed większą publicznością, przeżyć swój pierwszy wieczór Halloween (co idealnie wpasowuje się w klimat rozpoczynającej się powoli jesieni 🍁) oraz zobaczyć okolicę z nieco innej perspektywy, bo z samej góry London Eye.

Oczywiście nie obędzie się też bez kłopotów, bowiem miś dość często ma problem, żeby za wczasu ugryźć się w język i zdarza mu się powiedzieć trochę za dużo, co może zostać źle zrozumiane. W ten sposób udziela szokującego wywiadu dla lokalnej gazety.

Oczywiście to jeszcze nie wszystkie historie, które możecie przeczytać w tym tomie, ale nie będę zdradzać całości. Musicie sami się przekonać, jakie jeszcze przygody niedźwiadka kryją się w środku 🤭

Do tego wszystkiego książka zawiera strasznie urocze ilustracje, które automatycznie wywołują uśmiech na twarzy, co jeszcze bardziej uprzyjemnia czytanie.

Paddington, sympatyczny niedźwiedź pochodzący z Mrocznego Zakątka Peru, powraca w kolejnej wspaniałej książce autorstwa Michaela Bonda. "Paddington tu i teraz". To kontynuacja przygód ulubionego bohatera rzeszy czytelników i obietnica kolejnej dawki uroku oraz specyficznego brytyjskiego humoru.

Paddington wciąż jest tym samym sympatycznym niedźwiedziem, który nieustannie wpada w kłopoty. Tym razem stawia czoła nowym wyzwaniom próbując malować rynny specjalną, antywłamaniowa farbą, gubiąc wózek sklepowy oraz ucząc się grać na pianoli. Dobre intencje oraz chęć niesienia pomocy w połączeniu z niezręcznością typowego niedźwiadka, dostarczają wielu powodów do śmiechu, ale również i wzruszeń.

Nie trzeba być ekspertem w przygodach Paddingtona i czytać poprzednich części, by cieszyć się tą lekturą. Autor zachowuje charakterystyczną dla serii atmosferę i humor, co sprawia, że nawet nowi czytelnicy mogą z łatwością wciągnąć się w niezwykle urzekający świat misia.

To idealna lektura dla całej rodziny bez względu na wiek, w sam raz na chwilę relaksu i ucieczkę od codziennego zgiełku. Prostota przekazu wnosi wiele mądrych lekcji o przyjaźni i dobroci, przypominając jak ważna jest życzliwość i pozytywne nastawienie do otoczenia.