Feeria barw to pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy, gdy bierze do ręki nową książeczkę Elizy Piotrowskiej. Kolorowe strony tomu kryją mnóstwo przezabawnych historyjek ortograficznych (np. o kucharzu Heniu i czmychającym przed nim hardym schabem lub knurze Rudolfie czy peruwiańskich muchach). W każdej z nich ortograficzne wyzwania piętrzą się i tłoczą, czekając na odważnych czytelników, którzy zechcą się z nimi zmierzyć.