Heather Redmond w swojej powieści “Opowieść o dwóch morderstwach” zabiera czytelników w podróż do wiktoriańskiego Londynu, gdzie młody Charles Dickens, jeszcze przed sławą wielkiego pisarza, staje się detektywem-amatorem. Warto zaznaczyć, że oczywiście jest to fikcja literacka, która splata w sobie elementy klasycznego kryminału z kilkoma biograficznymi niuansami.
Redmond kreuje Londyn jako miasto tajemnic i skrywanych sekretów, gdzie śmierć młodej Christiany Lugoson podczas Świąt Objawienia Pańskiego staje się początkiem mrocznej zagadki. Dickens wraz z pełną życia Kate Hogarth, wyrusza na poszukiwanie prawdy, która prowadzi przez zawiłe ścieżki wyższych sfer. Charles i Kate to postacie dynamiczne, pełne pasji i determinacji. Ich współpraca, pełna gorączkowych dysput i teatralnych mistyfikacji, dodaje powieści dynamiki.
Autorka zręcznie oddaje ducha epoki, tworząc atmosferę pełną napięcia z mrocznym gotyckim dreszczykiem. Opisane sceny, od bogatych salonów po ubogie zaułki, są malownicze i pełne detali, co pozwala nam bardzo realnie zanurzyć się w ówczesnym Londynie. Redmond zaskakuje nas nieoczekiwanymi zwrotami akcji i skomplikowanymi konspiracjami, a intryga, choć chaotyczna i przewrotna, jest przemyślana i trzyma w napięciu do samego końca.
“Opowieść o dwóch morderstwach” to powieść, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom wiktoriańskich kryminałów oraz fanom twórczości Dickensa. ...