Opinia na temat książki Opowiem ci mroczną historię

Zatraciłem się w czytanych literkach i rozmyślaniach o ich znaczeniu dla mnie i dla świata...

Podczas lektury opowiadań towarzyszyło mi lekkie ukłucie Be-Ó-eL-u.

Czułem się trochę jak złodziej dusz, poznając historie bohaterek i bohaterów tych opowiadań. Ale w sumie dlaczego? Przecież Stefan Darda oddając mi w moje ręce tę książkę niejako wyraził zgodę na poznanie najskrytszych myśli i tajemnic...

Trochę już znam twórczość Pana Stefana, więc wiedziałem czego mogę się spodziewać po lekturze tych opowiadań. I nie zawiodłem się. Zanurzyłem się w nich w pełni świadomy, że to może być niełatwa lektura i takową była. Opowiadania otwierały przede mną ludzką psychikę zagubioną w codzienności. Zatracając się w tych opowiadaniach przeżywałem emocje i analizowałem zachowania bohaterek i bohaterów. Wnikałem w nie. Próbowałem zrozumieć, czasem postawić się w ich sytuacji. Niestety to było zbyt mocne – poddałem się.

Nie chcę skupiać się na każdym z opowiadań osobno. Polecam każde z nich. Znajdziesz w nich historie przepełnione mnóstwem emocji, może niezbyt straszna, ale na pewno intrygujące, trochę z wątkami nadprzyrodzonymi, ale jednak twardo stąpające po zmieni, gdzie jednak smutek i niepokój są codziennością. Otwarte zakończenia pozwolą tobie na osobistą analizę i wyciągnięcie własnych wniosków.

Po zakończeniu lektury opowiadań miałem pewien niedosyt. Po lekturze posłowia sporo mi się wyjaśniło, choć to uczucie niedopowiedzenia pozostało. Ale może to dobrze, bo mimo zakończenia czytania tej książki i jej odłożenia na półkę ona nadal jest ze mną i pracuje w moim umyśle.

Autorze, nie martw się - trafiłeś do mojego umysłu, znalazłeś klucz do mojego serca, uczuć i wrażliwości.