Subtelny, ale świdrujący duszę – taki jest najnowszy tomik opowiadań Mariki Krajniewskiej, zatytułowany „Okno”. To nacechowane dużą dawką emocji teksty o tym, co się czai za oknem sąsiedniego domu. O duszach jego mieszkańców, których być może znamy. O ludziach, którzy są wśród nas. O jednych myślimy, od innych odwracamy spojrzenia. Każdy z nas ma swoje okno. Na świat, na ludzi, na życie. Zajrzyj przez okno. Otwórz je. Znajdź to, czego inni nie odnajdą. Krajniewska w swoich opowiadaniach prowadzi nas do okien niezwykłych. Niektóre chce się otworzyć na oścież, aby jej piękny świat za nimi zobaczyć dokładniej, niektóre chciałoby się szczelnie okleić najczarniejszą folią, a przez niektóre chciałoby się natychmiast w desperacji wyskoczyć. O tym przed jakie okno trafiłeś dowiadujesz się zazwyczaj dopiero w ostatnim akapicie, jeśli nie w ostatnim zdaniu. Po drodze do nich czytasz niezwykłe historie… Janusz L. Wiśniewski, naukowiec i pisarz, marzec 2013, Frankfurt nad Menem