Wiktoria i Bajka wędrują, by odnaleźć rodziców. Mijają dymiące kratery, wymarłe lasy i gruzowiska, a kierunek wyznaczają im tajemnicze światła na niebie. Świat po wielkim wybuchu to zdecydowanie nie najlepsze miejsce dla dziewczynki i psa. Jeśli już jednak mamy tam dziewczynkę i psa, pozostaje nam trzymać kciuki za powodzenie ich wyprawy!
„Bajka podoba mi się dlatego, bo jest śmieszna i straszna jednocześnie. Lubię, jak rodzice mi ją czytają. Chciałabym mieć takiego samego pieska”. – Agatka Składanek (lat sześć i pół)