„Od Cedar Run do Sharpsburga 1862” stanowi zwieńczenie młodzieńczych zainteresowań Autora wielką wojną, która w II połowie XIX wieku wstrząsnęła Ameryką. Autor w książce tej snuje opowieść o kluczowych dla dziejów USA kilku tygodniach trwania szeroko zakrojonej kontrofensywy wojsk Stanów Skonfederowanych, mającej w zamyśle przywódców amerykańskiego Południa przechylić szalę zwycięstwa na stronę Gwiaździstego Krzyża. Autor prowadzi Czytelnika poprzez kolejne pola bitewne – znaczone aktami bohaterstwa, jak też mordem i pożogą. Opowiada o strategicznych decyzjach wielkich tego świata, a także o losie tysięcy szeregowych żołnierzy, uwikłanych w okrutne tryby wojennej Historii. Tekst tchnie momentami bólem rannych i konających, nie szczędząc naturalistycznych opisów okropności, które niesie ze sobą wojna. Marcin Suchacki świadomie zrezygnował w książce tej z wszelkich barwnych ilustracji, w tym z bogatego zbioru zdjęć z wielkiej imprezy rekonstrukcyjnej, zorganizowanej w Sharpsburgu z okazji 150 rocznicy bitwy tam stoczonej. Wojna, pokazana na kartach jego książki, nie ma bowiem w sobie nic z kolorowej parady pięknych mundurów i równie barwnych kwiatów, sypanych u nóg żołnierzy. Pozostały tylko czarno-białe fotografie, uczynione ręką Aleksandra Gardnera, który wzorem swoich poprzedników z doby wojny austro-sardo-francuskiej roku 1859 zarejestrował marylandzkie pobojowisko, usłane ciałami poległych. Fotografiom tym towarzyszą równie czarno-białe wizerunki mniej lub bardziej znanych bohaterów tamtego wilczego w dziejach Ameryki okresu.