O chłopcu, który ujarzmił wiatr

William Kamkwamba, Bryan Mealer
8.9 /10
Ocena 8.9 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów
O chłopcu, który ujarzmił wiatr
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.9 /10
Ocena 8.9 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów

Opis

Prawdziwa historia nastoletniego chłopca, który ocalił mieszkańców rodzinnej wioski przed śmiercią głodową.
William Kamkwamba był nastolatkiem, gdy jego wioskę w afrykańskim Malawi nawiedziła straszliwa klęska głodu. Z powodu braku pieniędzy William musiał porzucić szkołę, jednak dzięki swojej pomysłowości i uporowi udało mu się odmienić życie wielu ludzi. Chłopiec postanowił skonstruować wiatrak z części znalezionych na złomowisku. Niezwykła maszyna pozwoliła mu doprowadzić prąd do domów i umożliwiła nawadnianie pola, ratując przed śmiercią głodową mieszkańców jego wioski. Afrykański nastolatek został bohaterem znanym na całym świecie jako „chłopiec, który ujarzmił wiatr”.

Myślcie o waszych pomysłach jak o małych maszynach do spełniania marzeń ukrytych głęboko w środku was, gdzie nikt i nic nie może ich dosięgnąć. Im więcej wiary w nich pokładacie, tym większe rosną, aż pewnego dnia zaczną żyć własnym życiem i zabiorą was ze sobą. William Kamkwamba

Fascynująca opowieść, będąca połączeniem biografii i powieści przygodowej, stała się także inspiracją dla filmu ​Netflixa z Chiwetelem Ejioforem i Maxwellem Simbą w rolach głównych.

GŁÓWNY BOHATER: Bohater rozpoczyna swoją opowieść od wczesnego dzieciństwa. Poznajemy jego liczną rodzinę, zwyczaje panujące w Malawi, niewiarygodne szamańskie obrzędy, trudną codzienność i klęskę suszy, która dotknęła kraj w 2001 roku. William od najmłodszych lat pomagał rodzicom na farmie kukurydzy, jednocześnie ucząc się w pobliskiej szkole, a jako nastolatek zaczął fascynować się elektrycznością. Marzył o dalszej nauce, jednak nadchodząca klęska głodu, przekreśliła jego marzenia o zdobywaniu wiedzy. Chłopiec nie poddał się. Ze znalezionych na wysypisku części postanowił uratować swój mały świat. William Kamkwamba wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie ukończył studia i rozpoczął pracę w organizacjach pomocy krajom trzeciego świata. Działa na rzecz rozwoju i poprawy warunków szkolnictwa w Afryce i Azji.

WSPÓŁAUTOR: Bryan Mealer – amerykański dziennikarz. W latach 2003-2007 pracował jako korespondent Demokratycznej Republice Konga. W 2008 roku zainteresował się historią Williama Kamkwamby, dwudziestoletniego wynalazcy ze środkowego Malawi. Pomógł mu opisać swoją niezwykłą historię. Ich wspólna książka, O c hłopcu, który ujarzmił wiatr, stała się światowym bestsellerem.

FRAGMENT KSIĄŻKI: Maszyna była gotowa. Po wielu miesiącach przygotowań praca wreszcie została zakończona: silnik i skrzydła przymocowane, łańcuch napięty i pokryty grubą warstwą smaru, wieża stabilnie stojąca na nogach. Moje mięśnie pleców i ramion stwardniały niczym niedojrzały owoc od całego tego ciągnięcia i podnoszenia. I choć poprzedniej nocy prawie nie zmrużyłem oka, to nigdy wcześniej nie czułem się tak gotowy na pokazanie wszystkim mojego wynalazku. Wyglądał dokładnie tak, jakim widziałem go w snach. Wieści o mojej pracy rozeszły się po okolicy i teraz zaczęli się schodzić ludzie. Handlarze z targu, którzy obserwowali z oddali, jak się wznosi, pozamykali stragany, a kierowcy ciężarówek porzucili samochody na drodze. Pokonali dolinę dzielącą ich od mojego domu i teraz zebrali się pod maszyną, spoglądając z podziwem w górę. Rozpoznawałem te twarze. Ci sami ludzie, którzy od początku ze mnie kpili; wciąż szeptali, nawet się śmiali. (…) Nogi trzęsły mi się jak galareta, ale się nie puściłem. Błagałem milcząco: Tylko mnie nie zawiedź. Chwyciłem w dłoń kontrakton i kable, czekając na cud elektryczności. W końcu się objawił: najpierw jako słaby błysk w mojej dłoni, potem olśniewający blask. Tłum wydał zduszony okrzyk zdumienia, a dzieci zaczęły przepychać się do przodu, żeby lepiej widzieć. – To prawda! – powiedział ktoś z tłumu. – Tak – potwierdził inny. – Ten chłopak stworzył elektryczny wiatr.

RECENZJE

Dokonania Williama Kamkwamby są najlepszym przykładem tego, ile możemy zrobić, w obliczu przeciwności, przed którymi stajemy. Jego książka opowiada poruszającą i ekscytującą historię. Al Gore, były wiceprezydent USA i laureat Pokojowej Nagrody Nobla

Ta książka opowiada o tym, jak bitwę o ocalenie naszej planety i zaspokojenie potrzeb ludzkości wygrają ludzie tacy jak William Kamkwamba. Przeczytaj tę książkę, działaj zgodnie z jej przesłaniem i przekaż dalej. Carter Roberts, dyrektor generalny WWF

Po raz pierwszy spotkałem Williama na scenie na TED. (…) Historia, którą wtedy opowiedział, była zachwycająca. Ta książka udowadnia, to, co pokazał podczas swojego krótkiego wystąpienia: jest niezwykle inspirującą osobą, która udowadnia, że każdy jest w stanie zmienić swoje życie. Chris Anderson, redaktor naczelny miesięcznika Wired

Najlepsza książka, jaką w życiu przeczytałam. Sarah, ​goodreads.com Zdumiewająca, inspirująca historia opowiedziana z naturalnym humorem i szczerością. Ross Blocher, goodreads.com
Tytuł oryginalny: The Boy Who Harnessed The Wind
Data wydania: 2019-09-25
ISBN: 978-83-66404-10-6, 9788366404106
Wydawnictwo: Edgard Mariusz Jachimczuk
Stron: 296
dodana przez: Mirko
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka, która otwiera oczy na różne problemy oraz pozwala uwierzyć w siebie.

10.11.2019

William Kamkwamba, to młody mężczyzna, który dzięki niezwykłej determinacji, dociekliwości, pomysłowości i wytrwałości, jako nastoletni chłopak odmienił losy swojej rodziny, oraz całej afrykańskiej wioski. Opowieść "O chłopcu, który ujarzmił wiatr" nie jest bajką z morałem. Jest prawdziwą historią o prawdziwym chłopcu. Williama poznajemy kiedy ma... Recenzja książki O chłopcu, który ujarzmił wiatr

@alien125@alien125 × 1

O chłopcu, który ujarzmił wiatr

5.02.2011

Są tacy ludzie, którzy na nudę i niepowodzenie mają tysiąc genialnych pomysłów. Tu dokonujemy podziału na tych, których pomysły to psoty oraz na tych, który pomysły wciskają nas w fotel. Nie zdając sobie sprawy jak jedno dziecko, niedożywione, bez odpowiedniej edukacji może nas zagiąć swoją wiedzą, pomysłowością i chęcią nauki. By uronić kilka łez... Recenzja książki O chłopcu, który ujarzmił wiatr

@foolosophy@foolosophy

O chłopcu, który ujarzmił wiatr

16.08.2010

Gdy dostałem w swoje ręce książkę "O chłopcu, który ujarzmił wiatr", wiedziałem jedno: jest Afryka i nieważne, o czym jest ta historia, na pewno musi być szeroko poruszony problem ubóstwa i głodu. Pomyliłem się jednak w całkiem innej kwestii: książka wcale nie jest taka nudna. Historia chłopca Autorem książki "O chłopcu, który ujarzmił wiatr" jes... Recenzja książki O chłopcu, który ujarzmił wiatr

@fri2go@fri2go

O chłopcu, który ujarzmił wiatr

13.07.2010

Recenzja: " O chłopcu, który ujarzmił wiatr " William Kamkwamba, Bryan Mealer Jeden z najbardziej znanych twórców wynalazków na świecie, Amerykanin Thomas Alva Edisonzwykł mawiać : " Żeby coś wynaleźć, wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu." Ta właśnie myśl jako pierwsza nasunęła się mi zaraz po przeczytaniu książki " O chłopcu, któ... Recenzja książki O chłopcu, który ujarzmił wiatr

@agacia@agacia

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@alien125
2019-11-05
8 /10
Przeczytane

Książka ciekawa i wartościowa zarówno dla dzieci, jak i dla starszego czytelnika. Otwiera oczy na różne problemy oraz pozwala uwierzyć w siebie.

× 1 | link |
@eR_
2019-12-19
7 /10
Przeczytane Współpraca

Kiedy w 2002 roku susza niszczy zbiory na polach Malawi i tysiące ludzi umiera z głodu, William Kamkwamba ma 13 lat i z ciężkim sercem musi porzucić szkołę. Nie czeka na cud, lecz niewiele myśląc bierze sprawy w swoje ręce. Z odrobiną kukurydzianego kleiku w żołądku, z książką z wiejskiej biblioteki w ręku, uzbrojony w ciekawość i determinację, zabiera się do realizacji śmiałego planu: dać swojej rodzinie elektryczność. Całymi miesiącami grzebie w śmietnikach i na złomowisku, wyprasza od ojca zepsuty rower, wykopuje spod ziemi stare rury PCW… Z tych niepotrzebnych już nikomu „skarbów”, zamiast walczyć z wiatrakami, wiatraki buduje i przeobraża swój kawałek świata.Tyle mówi nam okładka.


Fascynująca opowieść mająca swoje miejsce na tak egzotycznym kontynencie jakim jest Afryka.
Tu nadal nowoczesność miesza się z zabobonami i przesądami.
Opowieść o chłopcu który mimo nękającej jego kraj suszy, a co za tym idzie klęski głodu, nie poddaje się, z niczego tworzy coś, co zapewnia mu uznanie całej wioski, ale nie tylko.
Ze starego roweru, rur i różności przyniesionych z wysypiska tworzy wiatrak, a wiatrak daje prąd.

Jak sam mówi:
Afrykanie codziennie naginają, to, co mają-a jest tego niewiele - do swojej woli.Wykazując inwencję twórczą, stawiają czoło wyzwaniom, jakie rzuca Afryka.To co świat postrzega jako śmiecie, Afryka przetwarza.Tam, gdzie świat widzi stare odpadki, Afryka widzi odrodzenie.
Napisana prostym językiem opowieść o marzeniach...

| link |
@agacia
@agacia
2010-07-13
8 /10
Przeczytane Zrecenzowane przeze mnie Okładki Michał Batory

Polecam przeczytanie recenzji oraz oczywiście książki!

| link |
LI
@lilenka
2010-08-24
10 /10
@Miss_Jacobs
@Miss_Jacobs
2011-02-17
10 /10
@Mila27
@Mila27
2011-06-12
10 /10
Przeczytane
@deadlydoll
@deadlydoll
2011-04-30
8 /10
Przeczytane
@Mani
@Mani
2011-04-21
10 /10
Przeczytane
@foolosophy
@foolosophy
2011-02-05
10 /10
Przeczytane Posiadam Do recenzji
@kasandra
@kasandra
2011-02-02
10 /10
Przeczytane Posiadam
@edith
@edith
2010-11-30
8 /10
Przeczytane
@fri2go
@fri2go
2010-08-16
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Wiatrak to było coś więcej niż prąd, wiatrak oznaczał wolność!
Wlepiałem wzrok w książkę i postanowiłem, że sam zbuduję wiatrak. Niczego takiego jak dotąd nie budowałem, ale wiedziałem, że skoro wiatraki znajdują się na okładce książki, to znaczy, że ktoś je zbudował. Patrząc na tę sprawę w ten sposób, nabrałem przekonania, że i ja mogę czegoś takiego dokonać.
i w tym momencie zobaczyłem książkę, na którą nigdy dotąd nie natrafiłem. Była głębiej wepchnięta i częściowo ukryta. " Co to jest ? ", zaciekawiłem się. Wyciągnąłem ją z pewnym trudem i okazało się, że jest to amerykański podręcznik pod tytułem " Użytkowanie energii ". Od tej chwili ta książka zmieniła całe moje życie.
Tego dnia jasno przekonałem się, jak to jest w życiu. Dalej miałem mętlik w głowie, nie rozumiałem, jak mogło dojść do takiej klęski głodu, ale jedno stało się dla mnie jasne: Ratuj się kto może. Byliśmy pozostawieni samym sobie.
Jeśli cudzoziemiec zaprasza Malawijczyka na kolację i podaje mu wyborny befsztyk i makaron, a potem tort czekoladowy na deser, ale nie ma tam " nisima " ( mąka kukurydziana z wodą) , Malawijczyk po powrocie do domu powie braciom i siostrom: - Nie było nic do jedzenia, tylko befsztyk i kluski.
Dodaj cytat
© 2007 - 2025 nakanapie.pl