Książka składa się z dwóch części, tylko z pozoru z sobą niezwiązanych. W pierwszej zajmujemy się jedną z teorii wyjaśniających „pustkę” opowieści ewangelistów o życiu Jezusa między 12. a 30. rokiem życia. Ewangelie kanoniczne milczą o tej sprawie zupełnie. Nawet niektóre ewangelie apokryficzne, choć podejmują ten wątek, to na tyle enigmatycznie, że o życiu Jezusa w okresie jego młodości nie wiemy zupełnie nic. Zajmiemy się więc przekazami (rozpowszechnianymi zwłaszcza w ostatnich 150 latach), jakoby Jezus spędził swoje młodzieńcze lata w Tybecie i podróży do Persji i Indii. W drugiej części książki, którą z rozmysłem i prowokacyjnie zatytułowaliśmy „Jezus był Arabem” przedstawiamy życie Jezusa jako ważnej postaci, występującej w zupełnie innej, choć także monoteistycznej wielkiej religii świata - w islamie, przytaczając przy tym odpowiednie fragmenty Koranu.Jest coś zagadkowego i zarazem wspólnego w obu tych częściach – dążenie, aby Bóg hindusów, muzułmanów, żydów i chrześcijan, Bóg ludzi, był tym samym Bogiem. Czy tak jest, czy być może? Czy naprawdę w odbiorze Boga i jego rozumieniu dzielą nas tylko symbole i formalna organizacja struktur religijnych? Czy Bóg w dobie krwawych i rozszerzających się konfliktów religijnych może jeszcze ludzi łączyć? Czy Bóg stał się już tylko narzędziem bieżącej polityki?