Książka przeczytana w ramach BookTour organizowanego u
@czytam_zawsze_i_wszedzie 📚✨
Zacznijmy od tego, że druga część "Nieposkromionej" jest równie ciekawa i wciągająca jak pierwsza. Człowiek chce dowiedzieć się więcej, chcący odkryć tak głęboko skrywane tajemnice... Ta książka niemal dorównuje pierwszej pod względem intensywności akcji i napięcia - niemal. Bo w moim odczuciu, tu mamy pokazane bardziej życie rodzinne.
Alex - postać która może nie jednego czytelnika zaskoczyć. Spodziewałam się człowieka bezwzględnego, nie mającego skrupułów do podejmowania ciężkich decyzji, a tymczasem... Choć książka wciąga, to jednak jego postać nieco denerwuje, bo niby taki straszny ale jak przychodzi co do czego... to już mniej. Poczułam się przy nim lekko oszukana, jakbym wcześniej czytała o zupełnie innej osobie niż Alex.
Victoria znowu mierzy się z wieloma trudnościami i sekretami. Tutaj zaczyna i ona mnie denerwować. Po tak wielu kłamstwach od Slade'a, ona raz mówi że jest na niego zła i zbliżaj się tym samym do Alexa a innym razem namiętnie całuje się ze Slade'm. Nie podoba mi się tak rozbieżność bo albo jedno albo drugie, nie da się mieć dwóch na raz. Mam nadzieję, że w kolejnej części - która ma nadzieję że ukaże się w miarę szybko - Victoria podejmie ostateczną decyzję. Jeśli miałabym wybierać, to tak naprawdę żaden mi do niej nie pasuje - a ona do nich. Obaj mężczyźni budzą we mnie dosyć mocno sprzeczne emocje.
Podsumowując, "Nieposkromiona. Alex" to książka która dostarcza mnóstwa emocji, choć momentami zaskakuje niespodziewanym rozwojem bohaterów. Jeśli lubicie mafijne klimaty, pełne napięcia relacje i bohaterów, którzy nie są jednoznaczni – warto po nią sięgnąć.