Muszę się Wam szczerze przyznać, że ja do tej pory nie za chętnie sięgałam po biografie. Zmieniło się, to gdy dostałam do ręki książkę Katarzyny Drogi, która podjęła się napisania biografii Joanny Chmielewskiej.
Właśnie dzięki tej pozycji przekonałam się, że jest to gatunek, po który powinnam sięgać częściej. Do tej pory raczej nie miałam z nim do czynienia, ale teraz to się zmieni :)
Joanna Chmielewska była bardzo barwną postacią, uwielbianą nie tylko przez Polaków. Jej twórczość sięgała dalej, niż mogłoby się nam wydawać. W sumie to nic dziwnego, bo prowadziła naprawdę ciekawe życie. Choć nie zawsze należało ono do najłatwiejszych, ona radziła sobie doskonale! Zawsze znalazła wyjście z sytuacji, nawet jeśli na początku zupełnie nie było go widać.
Katarzyna Droga w niesamowicie lekkiej i przyjemnej formie przybliżyła nam życie polskiej królowej kryminału. Fajnie było „zobaczyć”, w jaki sposób powstawały powieści autorki w jej głowie, zanim pojawiły się na papierze. Czasy, w których żyła były trudne, często z poczuciem lęku na plecach, ale ona walczyła o siebie i swoich bliskich. Pokazała, że warto walczyć o siebie i swoje marzenia. Została pisarką przez duże P.
Jej pierwsza powieść pt. „Klin” niesamowicie przypadła mi do gustu. Fantastycznie się przy niej bawiłam i nabrałam chęci na kolejne pozycje spod jej pióra!