Byłam w Meksyku po raz drugi. Jak i przed dziesięciu laty znowu jeździłam po wsiach, gminach indiańskich, starając się poznać fascynującą codzienność tego kraju, która dla nas pozostaje wciąż jeszcze egzotyką. Jak żyją teraz, w siedemdziesiątych latach naszego stulecia potomkowie przedkolumbijskich mieszkańców tej ziemi, co zyskali chłopi dzięki rewolucji 1910-1917 roku, czy istnieją perspektywy włączenia meksykańskiego Indianina do życia, które nazywamy cywilizowanym - te problemy głównie przyciągały moją uwagę, kiedy podczas dziesięciomiesięcznej podróży przemierzałam Meksyk, starając się dotrzeć do najtrudniej dostępnych zakątków kraju. Klimat tych wędrówek, sprawy ludzi spotykanych na ich szlaku starałam się przekazać w tej książce.