Nie pytaj

Maria Biernacka-Drabik
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 30 ocen kanapowiczów
Nie pytaj
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 30 ocen kanapowiczów

Opis

Czy na pewno zawsze warto pytać?

Każdy chce znać swoje korzenie. To daje tak potrzebne człowiekowi poczucie przynależności. A co jeśli nie wie, kim jest naprawdę? Jak Maria Korcz, która wychowała się w domu dziecka i od zawsze w rubrykach dotyczących rodziców wpisywała palące wstydem litery NN.

Jest rok 2023. W niewyjaśnionych okolicznościach Maria ginie w wypadku samochodowym. Zagadkę jej tragicznej śmierci próbuje rozwikłać córka Inga, dziennikarka radiowa. Jest przekonana, że dopóki nie zgłębi gęstniejących nagle rodzinnych tajemnic, nie zazna spokoju, podobnie jak nigdy nie zaznała go Maria.

Okazuje się wkrótce, że ta historia jest bardziej zagadkowa, niż można się było spodziewać, i ma swoją kontynuację w teraźniejszości. Mimo realnego zagrożenia, Inga jednak nie chce się wycofać. Ale czy na pewno i za wszelką cenę trzeba poznać przeszłość? Może lepiej zatrzasnąć za nią drzwi

Wydanie 1 - Wyd. Muza
Data wydania: 2024-06-12
ISBN: 978-83-287-3108-0, 9788328731080
Wydawnictwo: Muza
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 320
dodana przez: Logana

Autor

Maria Biernacka-Drabik Polonistka; absolwentka Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie; nauczyciel dyplomowany w Gimnazjum nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej w Lubartowie.

Pozostałe książki:

Nie pytaj Za żywopłotem
Wszystkie książki Maria Biernacka-Drabik

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Życie często jest jak rozsypane puzzle, czasem nie warto ich układać...

24.06.2024

To moje pierwsze spotkanie z autorką, lecz z pewnością nie ostatnie, gdyż na pewno wezmę się za lekturę jej debiutanckiego kryminału "Za żywopłotem", który mam na swojej wirtualnej półce. Przyznam, że dość trudno jest mi pisać o tej książce, bo jakaś jej część dotyczy jakby mojego życia. Ja również chciałam poznać swoje korzenie, które ukrywała mo... Recenzja książki Nie pytaj

@maciejek7@maciejek7 × 36

Nie pytaj.

29.06.2024

"Nie pytaj" Marii Biernackiej-Drabik to książka, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Z jednej strony porusza głębokie i trudne tematy, takie jak poszukiwanie tożsamości i rodzinne tajemnice, a z drugiej trzyma w napięciu do ostatniej strony. Historia Marii Korcz, która wychowała się w domu dziecka i całe życie żyła w niewiedzy o swoich korzeni... Recenzja książki Nie pytaj

@Malwi@Malwi × 31

Czy drzwi do swojej przeszłości masz otwarte?

7.07.2024

Maria Biernacka – Drabik w swojej najnowszej powieści odwodzi nas od zadawania trudnych pytań. One są często niewygodne i potrafią sprawić wielki ból. Czasem może lepiej nie pytać i nie wiedzieć. Nie zawsze i nie w każdych okolicznościach prawda jest wybawieniem i remedium na rozwiązanie problemów. Więc warto zastanowić się nad tym, czy zawsze war... Recenzja książki Nie pytaj

W poszukiwaniu tożsamości

22.06.2024

Z tytułem książki należy uważać: - Co czytasz? - "Nie pytaj" - odpowiadam, zgodnie z prawdą. I foch gotowy... Książka jest pełną emocji i tajemnic opowieść o dziennikarce, której życie wywraca się do góry nogami po tragicznej śmierci matki w wypadku samochodowym. Z każdą stroną bohaterka odkrywa kolejne warstwy rodzinnych sekretów, które rzucaj... Recenzja książki Nie pytaj

@pebro@pebro × 14

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Logana
2024-06-16
4 /10
Przeczytane

Inga Ignatowicz-​Korcz pracuje w ogólnopolskiej rozgłośni. Postanawia wyjaśnić śmierć matki, która zginęła w wypadku samochodowym.

Byłam oczarowana "Za żywopłotem", który był debiutem literackim autorki. Pisarka odznacza się dojrzałym stylem, który sprawił, że przez powieść się płynęło. Znalazła równowagę między akcją a opisami, dzięki czemu treść ciekawiła, a nie nudziła. W "Nie pytaj" opisy przeważyły, a dotyczyły głównie przemyśleń, rozważań bohaterów, a nie jak w poprzedniej książce plastycznych krajobrazów, czy urokliwych krakowskich kamieniczek. Jednocześnie "Za żywopłotem" nie pozwalała oderwać się od kryminalnej historii. W tej powieści przeważa wątek obyczajowy i dopiero końcówka książki ujawnia, do jakiego gatunku przypisać książkę. Do tego momentu wątek kryminalny mógł się pojawić lub nie.
Na powieść "Za żywopłotem" głosowałam w plebiscycie w kategorii na najlepszy debiut. Po lekturze "Nie pytaj" jestem znużona i rozczarowana.

× 31 | Komentarze (1) | link |
@gala26
2024-08-16
8 /10
Przeczytane

Maria Biernacka-Drabik zadebiutowała w ubiegłym roku powieścią 𝑍𝑎 ż𝑦𝑤𝑜𝑝ł𝑜𝑡𝑒𝑚, która zdobyła uznanie czytelników i została nominowana w corocznym plebiscycie czytelników na LC Książka Roku Lubimyczytać.pl w kategorii Debiut.

Jak autorka wspomina w posłowiu, historia opowiedziana w 𝑁𝑖𝑒 𝑝𝑦𝑡𝑎𝑗 przyszła do niej wiele lat temu. Jednak z powodu skupienia się na projekcie związanym z powieścią 𝑍𝑎 ż𝑦𝑤𝑜𝑝ł𝑜𝑡𝑒𝑚, tamta musiała poczekać na swoją kolej.

Historia 𝑁𝑖𝑒 𝑝𝑦𝑡𝑎𝑗, skoncentrowana jest na próbie odkrycia przeszłości przez główną bohaterkę, Ingę. Po śmierci ukochanej mamy postanawia zgłębić rodzinne tajemnice, które dotąd były dla niej tematem tabu. Wkrótce okazuje się, że jej mama również próbowała rozwikłać tajemnice swojego pochodzenia przed swoją śmiercią, ale nie zdążyła, bo zginęła w wypadku. Czy mogła natrafić na niewygodne ślady z przeszłości, które ktoś chciał zataić i które doprowadziły ją do śmierci?

CHCESZ POZNAĆ HISTORIĘ SWOJEJ MATKI I RODZINY?

Nikt, ale to nikt nie zareagowałby spokojnie na taką wiadomość w skrzynce mailowej.

Inga, mimo licznych ostrzeżeń ze strony wszystkich oraz realnego zagrożenia, nie potrafi się wycofać i postanawia przeprowadzić śledztwo. Każdy pragnie poznać swoje korzenie, ponieważ daje to poczucie przynależności. Co zrobić, gdy nie wie się, kim się jest?

Jeśli masz ochotę przeczytać całą recenzję zapraszam Tu → ...

× 21 | Komentarze (2) | link |
@landrynkowa
2024-06-20
7 /10
Przeczytane

"To, co uważają inni, to jedno. A to, jacy jesteśmy naprawdę, to drugie".

Inga nie może sobie poradzić z tragiczną śmiercią matki. Jest przekonana, że tuż przed wypadkiem mama chciała powiedzieć jej coś ważnego, a ona zbagatelizowała tę prośbę. Teraz Inga na własną rękę szuka odpowiedzi, choć zewsząd dostaje ostrzeżenia NIE PYTAJ...

Autorka zabiera nas w niebezpieczną podróż daleko w przeszłość, do roku 1970, gdzie historia ma swój początek. Rozgrywająca się w dwóch płaszczyznach czasowych akcja powieści, przeprowadza nas przez zawiłą sieć rodzinnych tajemnic, latami budowaną zmowę milczenia i kilka złamanych życiorysów. Koniec zwieńczony jest kryminalnym akordem zbudowanym wokół miłości, zazdrości i zemsty.

"Nie pytaj" to właśnie powieść o zadawaniu pytań i poszukiwaniu odpowiedzi. To próba odnalezienia własnych korzeni, tożsamości i chęć zbudowania swojej historii opartej o prawdę, nawet tę niewygodną, a nawet przeklętą.

Choć jest to powieść bardziej obyczajowa niż kryminalna, to całość mi się podobała, bo bardzo lubię wielowątkowe i rozbudowane fabuły z mnóstwem podejrzeń, przypuszczeń i coraz to nowych tez. To zawsze gwarantuje moc wrażeń, a do tego Autorka potrafi dolewać oliwy do kociołka ciekawości i zbudować ponurą atmosferę. Pani Maria również wywiodła mnie w pole kierunkiem, w jakim podążył związek Ingi i Igora... właściwie to byłam pewna innego obrotu sprawy... i w sumie to by się Indze należał taki kubeł...

× 12 | link |
@daka_portal
2024-06-26
7 /10
Przeczytane od Wydawcy

„Nie pytaj” Marii Biernackiej-Drabik, reklamowana jako thriller to nie jest trafiony pomysł. Czytelnik nie boi się za bardzo, zagłębiając w historię życia Marii Korcz.

Nie można jednak odmówić tej książce ciekawie skonstruowanej zagadki. Wyruszamy razem z Ingą – córką Marii w podróż w przeszłość. Inga bardzo chce ją poznać, chce zrozumieć tragicznie zmarłą matkę, poznać jej skrywane tajemnice. Przede wszystkim zrozumieć, czemu temat przeszłości mamy, wychowanej w domu dziecka, przez całe jej życie był tematem tabu.

Nitek do kłębka jest bardzo niewiele, ale z każdą stroną autorka umiejętnie podsuwa nam nowe wątki, stopniuje napięcie, wprowadza nowych, ciekawych bohaterów. Jesteśmy coraz bardziej zaintrygowani, trochę pogubieni. Domyślamy się, że w 1970 roku wydarzyło się coś złego, co wpłynęło na życie kilku rodzin, ale wciąż nie możemy powiązać wątków ani zdecydować, kto jest prawdziwą ofiarą, a kto zawinił.

Podobała mi się dynamika tej historii, właściwie nie było dłużyzn, każdy wątek był po coś.

Podobała mi się też bardzo sugestywnie opisana rzeczywistość bycia sierotą/wychowanką domu dziecka w czasach PRL-u.

Tak więc jest to raczej zagadka kryminalna z mocno rozbudowanym, ciekawym tłem obyczajowym niż klasyczny thriller. Bardzo dobra lektura na wakacje.

Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz recenzencki.

× 10 | link |
@coolturka104
2024-08-10
5 /10
Przeczytane

Mówią, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła, boleśnie przekonała się o tym główna bohaterka najnowszej powieści Marii Biernackiej-Drabik „Nie pytaj”.

Dziennikarka radiowa Inga Ignatowicz-Korcz nie mogąc pogodzić się ze śmiercią matki, zaczyna grzebać w poszukiwaniu jej korzeni. Wychowana w domu dziecka kobieta nigdy nie znała swoich rodziców, a próba ich odnalezienia skończyła się dla niej tragicznie. Przeszłość okazuje się skrywać wiele mrocznych tajemnic i lepiej, by nigdy nie ujrzały one światła dziennego.

To moje pierwsze spotkanie z autorką. Historia ma coś z thrillera, kryminału i powieści obyczajowej, a wszystko to doprawiono szczyptą grozy. Jest dziwnie, bardzo tajemniczo i nieco chaotycznie, zwłaszcza gdy w nurcie głównej fabuły pojawiają się fragmenty, które początkowo zdają się być „od czapy”, a dopiero z biegiem czasu nabierają sensu. Mocno zwalniają one tempo całej akcji, co było dość denerwujące. Napięcie narasta nieznośnie powoli, atmosfera gęstnieje z każdą stroną i budzi coraz większy niepokój i dezorientację. Już dawno tak mocno nie odczuwałam dysonansu poznawczego, albowiem z jednej strony chciałam dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi, a z drugiej pragnęłam jak najszybciej zakończyć czytanie.

× 5 | link |
@zaczytanaangie
2024-08-05
7 /10
Przeczytane

Historie rodzinne zawsze mnie fascynowały. Uwielbiam wszelkie anegdoty przekazywane z pokolenia na pokolenie, zawiłości genealogiczne potrafią pochłonąć mnie na godziny. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której byłabym pozbawiona informacji o moich korzeniach, zwłaszcza tych podstawowych. A przecież to właśnie spotyka wiele osób wychowujących się w domach dziecka. I wiem, że wiele czynników składa się na to, kim jesteśmy, jak rozwija się nasz charakter, ale mam wrażenie, że jedną z wielu trudności dorastania bez rodziców jest właśnie to, że nie mogą budować swojej tożsamości w oparciu o te najbardziej naturalne elementy.
"Nie pytaj" to druga książka Marii Biernackiej-Drabik. Nie czytałam jej debiutu, więc była to dla mnie okazja do zapoznania się nie tylko z samą historią, ale też ze stylem autorki. Myślę, że będzie się jeszcze rozwijać, ponieważ pisze bardzo poprawnie, jednak brakowało mi w tym czegoś, co by ją wyróżniło i pozwoliło mi na tej podstawie zapamiętać. Szczególnie zwróciłabym tu uwagę na opisy - nie były nudne, ale też nie pozwalały swobodnie płynąć przez fabułę.
Ta jest złożona i emocjonalnie trudna. Mierzymy się tu z sytuacją, o której wspomniałam w opisie, ale też z poszczególnymi etapami żałoby, z tym, jak różnie wpływa ona na bliskich osoby zmarłej, a także możemy przypomnieć sobie jak ważna w relacjach jest szczera rozmowa. Są to przede wszystkim wątki obyczajowo-społeczne i stanowią bardzo wdzięczne tło dla thrillera, w którym warstw...

× 2 | link |
@kryminal_na_talerzu
2024-06-17
7 /10

“Nie pytaj” Marii Biernackiej-Drabik to książka z pogranicza thrillera i literatury obyczajowej. Jest to historia, która pod płaszczykiem intrygi kryminalnej, zagadki dziwnej śmierci, pobudza czytelnika do refleksji - i właśnie na przemyśleniach, zagadnieniach do zastanowienia głównie się skupiamy, pozostawiając zagadkę gdzieś w tle - na tyle wyraźną, że cały czas ciekawi, ale nie na tyle istotną, by to ona była tym powodem, dla którego czyta się tę książkę (co absolutnie nie jest minusem tej powieści, jednak aspektem wartym podkreślenia, by do tej lektury odpowiednio się nastawić - sama dopiero zaczęłam czerpać z niej przyjemność, kiedy zaakceptowałam, że to właśnie na tej warstwie obyczajowej, refleksji społecznych się w ej skupiamy). Tematycznie tyczy się ona rodziny i wagi dzieciństwa - bohaterka po śmierci matki próbuje odkryć to, co matce się nie udało, czyli jej pochodzenie, które w aktach z domu dziecka jest wielką niewiadomą. I tak obserwujemy kolejne dramaty rodzinne, krzywdy, historie pełne smutku, które zmuszają do zastanowienia na tym, ile dzieciństwa przenosimy do życia dorosłego i czy od dziecięcych demonów można się tak naprawdę kiedyś uwolnić. Zastanawiamy się nad rodziną, nad zaufaniem pomiędzy członkami rodziny, nad przekleństwem tajemnic, które nawet, gdy zachowywane w dobrej wierze, raczej przynoszą ostatecznie tylko krzywdy. Fabularnie historia podzielona jest na dwa czasy - teraźniejszość i przeszłość oraz na kilka postaci, których losy bardzo dług...

× 2 | link |
@angela_czyta_
2024-08-19
4 /10
Przeczytane

Nie pytaj'' Marii Biernackiej-Drabik to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. O debiucie ''Za żywopłotem'', czytałam wiele świetnych opinii, dlatego też byłam ciekawa tego tytułu.

Historia zapowiadała się świetnie, w końcu nic tak nie intryguje jak rodzinne, skrywane sekrety. Niestety po obiecującym początku im dalej w las, tym ciemniej. Miałam dostać thriller z rodzinną tajemnicą w tle, a co dostałam? Rodzinny dramat z nikłym wątkiem kryminalnym, który mnie niestety, ale zwyczajnie wynudził. Emocji było tyle, co kot napłakał, a jak wiecie koty nie płaczą😅

Przez większość książki nie działo się zupełnie nic, poza marudzeniem głównej bohaterki jaka to jest jej ciężko, bo straciła mamę. I nie zrozumcie mnie źle, ja naprawdę rozumiem żal po stracie najbliższej osoby, bo żałoba to coś z czym czasami trudno sobie poradzić, ale chyba nie o tym książka miała traktować.

Fabuła jest podzielona na dwie osie czasowe i to przeszłość jest zdecydowanie ciekawsza od tego, co dzieje się ówcześnie i chyba tylko dlatego nie porzuciłam tej historii w połowie, chociaż przyznam szczerze, że miałam na to wielką ochotę.

Zakończenie nie było dla mnie zaskakujące, ale wyjaśniło sporo kwestii, bo warto dodać, że mnogość postaci, może sprawić, że w pewnym momencie, nie będąc uważnym nieco się zgubimy.
Zawyżam ocenę tylko dlatego, że autorka ma naprawdę świetny warsztat pisarski.

Współpraca barterowa Wydawnictwo Muza.

× 2 | link |
@maciejek7
2024-06-24
7 /10
Przeczytane kryminał konkurs Posiadam

To moje pierwsze spotkanie z autorką, lecz z pewnością nie ostatnie, gdyż na pewno wezmę się za lekturę jej debiutanckiego kryminału "Za żywopłotem", który mam na swojej wirtualnej półce.
Przyznam, że dość trudno jest mi pisać o tej książce, bo jakaś jej część dotyczy jakby mojego życia. Ja również chciałam poznać swoje korzenie, które ukrywała moja mama, lecz odpuściłam i po lekturze tej książki, myślę, że raczej dobrze zrobiłam... I chociaż mówi się, że kto pyta, nie błądzi, lecz czasem lepiej nie pytać.

× 1 | link |
@KsiazkowoCzyta
2024-07-12
8 /10
Przeczytane

Kiedy na portalu Lubimyczytać zobaczyłam nabór recenzencki na tę pozycję, postanowiłam, że się zgłoszę, mimo iż nie znałam poprzedniej książki autorki. W tej jednak zaintrygowały mnie na równi tytuł okładka oraz opis…

Oczywiście jak się domyślacie z niecierpliwością czekałam na wynik ww. naboru. Ku mojej radości udało się znaleźć w gronie recenzentów i powiem Wam, że historia ta porwała mnie już od pierwszych stron.

Poznajemy w niej Ingę, dziennikarkę radiową, której ukochana mama niedawno zginęła w wypadku samochodowym. Po tym tragicznym zdarzeniu kobieta postanawia odkryć prawdę o Marii, która wychowywała się w domu dziecka w Orzyszu i nigdy nie chciała wracać pamięcią, ani opowieściami z tamtego czasu, do swojej trudnej przeszłości.

Początkowo wszystkie tropy wiodą do wcześniej wspomnianej placówki, a do tego dochodzą jeszcze zagadkowe e-maile, które otrzymuje Inga od kogoś podpisującego się w nich Gall Anonim…

Jednak im mocniej Inga próbuje odkryć prawdę o mamie, tym bardziej wszystko zapętla się i komplikuje.

Aby jeszcze bardziej zaintrygować i wciągnąć czytelnika w swoją opowieść autorka prowadzi akcję w dwóch płaszczyznach czasowych tj. w roku 2023, kiedy Maria ginie w wypadku oraz w roku 1970, kiedy jak się zapewne domyślacie dowiadujemy się co nieco na temat przeszłości.

Książka ta jest mocno zagadkowa, momentami mroczna i stawiająca wiele pytań zarówno o przeszłość bohaterów, jak też o to, czy do odkrycia pr...

| link |
@poczytajzemna
2024-06-26
9 /10

Uwielbiam czytać książki, które poruszają od pierwszych stron. Lubię połączenie strachu, tajemniczości z bólem, frustracją, która powoduje przyspieszenie serca z dużą dawką adrenaliny. Lubię historie mające różne zwroty akcji. Lubię analizować ludzką psychikę, wnikać w umysł głównego bohatera, by móc poczuć co myśli i czuje, by samemu odczuć tę historię wręcz na własnej skórze. Tak było tym razem, bo nie raz włos mi się jeżył na rękach.

Tragizm głównej bohaterki można poczuć od początku tej książki. Inga traci matkę w wypadku samochodowym, ojciec zamyka się w swoim świecie i przechodzi żałobę na swój sposób. Iga z zawodu jest dziennikarką radiową. Sama o swojej rodzinie wie niewiele, mama nigdy nie chciała o tym rozmawiać i panowała na ten temat ogólna zmora milczenia.

Teraz po jej śmierci, czuje chęć poznania korzeni rodzinnych swojej matki, wiedząc tylko tyle, że będąc małą dziewczynką została oddana do domu dziecka.

Wewnętrzna siła każe jej pojechać w miejsce, gdzie jej matka oddała ostatni dech i gdzie zakończyła swój żywot. Tam spotyka pewną kobietę, która w niej zasieje ziarenko niepewności... czy to zdarzenie to nieszczęśliwy wypadek, czy samobójstwo.

Inga jest przekonana, że dopóki nie zgłębi gęstniejących nagle rodzinnych tajemnic, nie zazna spokoju, podobnie jak nigdy nie zaznała go Maria. Im dalej i głębiej grzebie w dawnych dziejach swej matki, tym ta historia robi się bardziej mroczna. Okazuje się również, że dawne lata ma...

| link |
@Zaczytanablondynka
2024-06-25
6 /10
Przeczytane

Nie pytaj - Maria Biernacka-Drabik

„Jest rok 2023. W niewyjaśnionych okolicznościach Maria ginie w wypadku samochodowym. Zagadkę jej tragicznej śmierci próbuje rozwikłać córka Inga, dziennikarka radiowa. Jest przekonana, że dopóki nie zgłębi gęstniejących nagle rodzinnych tajemnic, nie zazna spokoju, podobnie jak nigdy nie zaznała go Maria.

Okazuje się wkrótce, że ta historia jest bardziej zagadkowa, niż można się było spodziewać, i ma swoją kontynuację w teraźniejszości. Mimo realnego zagrożenia, Inga jednak nie chce się wycofać. Ale czy na pewno i za wszelką cenę trzeba poznać przeszłość? Może lepiej zatrzasnąć za nią drzwi.”

Są książki dobre i złe. Wyjątkowe i te z którymi się męczysz. „Nie pytaj” to książka, którą spędziła mi sen z powiek. Przeczytałam ją kilka dni temu. I szczerze mówiąc, ciężko mi o niej napisać recenzje. Już dawno tak nie miałam, że po prostu książka mnie rozczarowała. Męczyłam się. Nawet to, że książka podzielona jest na teraźniejszość i przeszłość nie wpłynęło na to, że chciało się po nią sięgać. Niestety, przez 3/4 książki to niespieszne tempo po prostu mnie znużyło. Przeskakiwanie od postaci do postaci było irytujące bo nie wiedziałam co i jak. Jak dla mnie zbyt chaotyczne to wszystko było. Dopiero w ostatnich rozdziałach zaczęło się to sklejać w całość. Jednak nie czuję satysfakcji z przeczytania tej książki. Czegoś tu zabrakło- akcji!
Sama postać Ingi jest po prostu bezbarwna, bez emocji i bez jakiej...

| link |
@mariola1995.95
2024-07-01
6 /10
Przeczytane

Jak to jest iść przez życie nie wiedząc kim tak naprawdę się jest? Skąd pochodzę? Kim są moi rodzice, przodkowie. Matka Ingi żyła z tyloma znakami zapytania. Nie wiedziała nawet jakie jest jej prawdziwe imię, bo to którym się posługiwała całe życie zostało nadane po znalezieniu jej na progu klasztoru. Maria postanowiła zagłębić się w przeszłość i odkryć swoją przeszłość. Niestety, ginie w wypadku samochodowym. Czy to grzebanie w przeszłości ją zabiło? Poszukiwania postanowiła kontunuować jej córka Inga. Jaka jest prawda? Dokąd ją doprowadzi jej dziennikarski nos?
Powieść “Nie pytaj” jest dobrze skonstruowaną wielowątkową powieścią. Trzyma czytelnika w napięciu, powoli odkrywane są kolejne karty i rozjaśniane są poszczególne wątki. Z pewnością czytanie tej historii wymaga skupienia, właśnie ze względu na wiele wątków, postaci i skakanie po okresach czasowych. Dosłownie na ostatnich kartach spaja się to w jedną spójną całość.
Z początku nie mogłam się odnaleźć i dać “wciągnąć” w tę książkę, jednak z każdą kolejną stroną było coraz lepiej, mroczniej, bardziej tajemniczo.
“Nie pytaj” jest thrillerem z bardzo dobrze skonstruowaną fabułą, przede wszystkim ciekawą koncepcją. Na plus dodam, że dobrym pomysłem było wplecenie aspektu psychologicznego - jak brak wiedzy o przeszłości wpływa na teraźniejszość. No i… Jak można manipulować czyjąś przeszłością, ale o tym już dowiecie się czytając książkę.
Wzruszenia, niepewność i kilka łamigłówek ...

| link |
@promyk1
2024-09-06
6 /10
Przeczytane
@Anmar
2024-08-29
6 /10
Przeczytane Posiadam Przeczytane 2024 Recenzenckie
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Echo uderzenia odeszło w głąb lasu. Powoli docierało do niej, co się stało. Przerażona patrzyła na rozbitą przednią szybę i widoczny po drugiej stronie pień drzewa. Strach zaciskał pętlę na jej szyi. Łzy wciąż spływały po policzkach. Krwawe smugi zalewały oczy. Nie mogła się ruszyć. Ciało przeszywał ogromny ból. Z trudem unosiła ciężkie, przesiąknięte cierpieniem powieki, byle tylko nie zamknęły jej oczu, ale dłużej już nie była w stanie walczyć.
Mroźny oddech nocy zawładnął jej ciałem. Do jej uszu dotarł odgłos zbliżającego się samochodu. Nie widziała jego świateł.
Pierwsze płatki śniegu opadły na ziemię. Tej nocy świat pokrył się śnieżną pierzyną i utulił ją do snu. Gdzieś z góry sączył się dźwięk pozytywki. Tej pozytywki.
Magia radia - niby nic nie widzisz, a jednak widzisz wszystko.
Po nocnym deszczu niebo nadal było zachmurzone, a majowy wiatr przypominał, że to jeszcze nie lato.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl