Haelyn prowadzi spokojne życie. Kiedy inni spędzają wolny czas w głośnym klubie, ona woli zaszyć się w pokoju z książką w ręce. Wciąż dręczona przez bolesne wspomnienia, nie potrafi odnaleźć się w szarej rzeczywistości. Aż do dnia, w którym zupełnie przypadkiem – a może dzięki przeznaczeniu? – na jej drodze staje on.
Rion nie boi się niczego. Zwłaszcza śmierci. Z tą ostatnią ma zresztą dość bliski kontakt. Uwięziony w jednej chwili, która zmieniła wszystko, nie jest w stanie żyć jak dawniej. A wtedy los stawia go przed dziewczyną z wytatuowaną na nadgarstku jaskółką. Czy to spotkanie przyniesie mu nadzieję, czy zgubę?
"Myślisz, że twoje skrzydła utrzymają nas oboje?"
On jest mrokiem. Ona światłem. Ale czy przeciwieństwa się nie przyciągają?
Piękna, bolesna opowieść o pragnieniu odnalezienia nadziei, która nie może wydobyć się z cienia traum z przeszłości.
Pierwszy tom trylogii „Swallow”.