"Powieść czyta się lekko i szybko, jednak nie polecałabym jej czytelnikom nienawykłym do archaicznego języka, jakim posługuje się autor" na tej zasadzie całą Trylogię należałoby odradzić tylko z tego powodu. Zdaje się że Na polu chwały miało być dalszym ciągiem Trylogii, akcja dzieje się 10 lat po Panu Wołodyjowskim, ale moim skromnym zdaniem powieść wyszła trochę nudnawa, jak na Sienkiewicza (
http://pl.wikisource.org/wiki/Na_polu_chwa%C5%82y) "Dla cię, Ojczyzno droga, I dla cię, Orle biały, idziemy gromić wroga na polu chwały" (ostanie linijki)