Stary i ubogi Żyd Mendel od 27 lat mieszka w Warszawie. Zżył się z tym miastem, ma dobre kontakty z sąsiadami. Pewnego dnia słyszy od jednego z nich, że mają bić wszystkich Żydów tylko za to, że są Żydami. Mendel nie może zrozumieć czemu mieliby to robić. Postanawia nie uciekać i nie wypierać się swojego pochodzenia z nadzieją, że uda mu się przemówić do rozsądku ludziom...
Nowela porusza jedną z głównych kwestii poruszanych w dobie pozytywizmu... mianowicie kwestię żydowską. Nowela ta powstała jako odzew Konopnickiej przeciw ówczesnej fali antysemityzmu w Polsce.