Dzień dobry, moje kochane Moliki 🤎
Wytężam pamięć i nie mogę sobie przypomnieć, kiedy ostatni raz się tak przednio bawiłam przy lekturze. Brzuch bolał mnie ze śmiechu, a i łzy rozbawienia spływały mi po policzkach — dosłownie. Melka potrafi w poczucie humoru, dystans, sarkazm i ironię, a ja dzięki temu miałam ubaw po pachy. Żeby nie było: zgadzam się ze słowami M. Escobara, że „Matka ma ciężką pracę, ale to bardzo wdzięczne zajęcie. Poświęcamy się, żeby dać nowe życie, a potem musimy nauczyć swoje dzieci samodzielnego lotu. Prawdziwa matczyna miłość pozwala im wyfrunąć z gniazda”. Jednakże śmiech, nawet ten śmiech przez łzy jest potrzebny. A mnie była potrzebna fabuła „z jajem".
Tytuł: „Matki na Fejsie"
Autorka: @s0ymel
Wydawnictwo: @znak_literanova
Moja ocena: 10/10
Uważam, że w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny, więc spotkanie czterech świeżo upieczonych mam w jednym z krakowskich szpitali również podszyte było tajemniczym zrządzeniem losu. Ludzie, ale co tam się zadziało: akcja godna porachunków gangsterskich, rozterki miłosne niczym w Harlequinie, ale i wątki obyczajowe zostały zgrabnie wplecione. Chyba dlatego tak chłonęłam te treści, spragniona odskoczni od codzienności.
Klaudia, Luiza, Paulina oraz Lala – każda z nich ma zupełnie inne usposobienie i każda jest na innym etapie życia – połączyło ich macierzyństwo, a późniejsze perypetie scaliły ich wyjątkową przyjaźń. Z wypiekami na twarzy śledziłam kolejne przygody tych przebojowych mamusiek. Ja jestem mamą jednego Bąbelka, a uwierzcie mi – niekiedy mam wrażenie, jakbym zajmowała się całą grupą przedszkolną. Przygody, rozterki, doświadczenia bohaterek dodały mi otuchy, uświadamiając, że nie jestem sama, zwłaszcza w tych trudach rodzicielstwa. Ileż ja bym dała, żeby mieć taką grupę matek na fejsie… Ta kobieca przyjaźń i solidarność potrafią trzymać przy zdrowych zmysłach. Dziękuję za te beztroskie chwile z książką!
Warto jeszcze wspomnieć, że nie jest to publikacja kierowana do mam, rodziców, czy użytkowników Facebooka – każdy może oddać się tym salwom śmiechu. Polecam z całego serca 🧡🧡🧡
#claudiacorrectcreation #współpracabarterowa #współpracareklamowa #matkinafejsie #czytambolubię #czytaniejestsexy #mamaprowadzibiznes #recenzentkaksiążek #recenzjaksiążki #recenzjaprzedpremierowa #booklover