Maski

Melka "Soymel" Kowal
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
Maski
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów

Opis

Jak bardzo może namieszać jeden wieczór? Taki, gdy możesz być kim chcesz i obowiązuje tylko jedna zasada...

Poppy po odkryciu licznych zdrad wieloletniego partnera potrzebowała nowego startu. Szaleństwa, zapomnienia. Żadnego planu czy oczekiwań. Żadnej bolesnej przeszłości. Wszystko szło zgodnie z planem, dopóki ktoś nie wyłowił jej z tańczącego tłumu na imprezie maskowej. Liam. To jej jedyne wspomnienie z tej nocy warte zapamiętania... I niemożliwe do zapomnienia.

Nie była na niego gotowa. Dotyk, smak i zapach Liama miały prześladować ją już zawsze w snach...

Dwa lata później Poppy zaciekle walczy o awans w pracy, lecz nowy szef okazuje się trudnym przeciwnikiem. Wywraca do góry nogami jej karierę, mimo to nie sposób wyrzucić go z myśli. Zwłaszcza że jego chłód może skrywać więcej, niż widać gołym okiem.

Co się stanie jeśli Poppy zaryzykuje? Jak wiele zyska... a może jak wiele straci, jeśli podejmie wyzwanie?

Uczucia potrafią kryć się pod wieloma maskami. Od ciebie zależy, czy zdejmiesz je wszystkie.

Wydanie 1 - Wyd. Literackie
Data wydania: 2024-10-09
ISBN: 978-83-08-08493-9, 9788308084939
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Stron: 424
dodana przez: Vernau

Autor

Melka "Soymel" Kowal Soymel czyli Melka – matka trójki dzieci, która za sprawą jednego filmiku zyskała popularność na Instagramie i Tiktoku. W półtora roku przeszła drogę od mikro influencerki, aż do lubianej autorki. Wydała swoją pierwszą książkę, we własnym zakresie w...

Pozostałe książki:

Matki na fejsie Maski Dziewczyna, którą zapomniano Nieostatnie pożegnanie. Zagubione w kłamstwach Przyjaźń silniejsza niż śmierć
Wszystkie książki Melka "Soymel" Kowal

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Kim naprawdę jesteśmy i jakie maski nosimy?

17.10.2024

"Maski" to pełna napięcia i emocji opowieść, która wciąga czytelnika od pierwszych stron. Autorka snuje historię Poppy – kobiety, która po bolesnym rozstaniu z wieloletnim partnerem szuka zapomnienia i nowego początku. Trafia na bal maskowy, gdzie jeden wieczór zmienia jej życie na zawsze. Spotkanie z Liamem, tajemniczym mężczyzną z imprezy, jest ... Recenzja książki Maski

@Eufrozyna@Eufrozyna × 22

Maska Poppy

10.10.2024

Romansiara ze mnie okazjonalna, ale "Maski" skusiły mnie przecudowną okładką i zapewnieniem, że to "Błyskotliwa, zabawna i ekstremalnie romantyczna opowieść". Czy tak było? A i owszem... Penelope, zwana Poppy, po burzliwym rozstaniu ze zdradzieckim Jacobem udaje się na imprezę sylwestrową. Anonimowość zapewnia jej maska - obowiązkowy atrybut even... Recenzja książki Maski

@landrynkowa@landrynkowa × 16

Maskarada

9.10.2024

*współpraca reklamowa z wydawnictwem Literackim* Książka, która kupiła mnie swoją okładką, miałam co do niej dość duże oczekiwania i bardzo się cieszę, że się nie zawiodłam. Historia jest romansem biurowym, a tytułowe maski zarówno zaczynają jak i kończą przygodę z bohaterami. Poppy po bolesnym rozstaniu ulega namowom przyjaciółki i wychodzi na ... Recenzja książki Maski

Maski

8.11.2024

„Maski kryły naszą tożsamość, a tego wieczoru z pewnością padło kilka kłamstw”. „Maski” to moje drugie spotkanie z książką Melki. Podczas czytania pierwszej tak dobrze się bawiłam, że postanowiłam sprawdzić czy to tylko jednorazowe moje nią zauroczenie, czy to też będzie już miłość aż do grobowej deski. I muszę przyznać, że to drugie! Poppy, p... Recenzja książki Maski

@mag-tur@mag-tur × 6

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Eufrozyna
2024-10-17
7 /10
Przeczytane Romans/Erotyk

"Maski" to pełna napięcia i emocji opowieść, która wciąga czytelnika od pierwszych stron. Autorka snuje historię Poppy – kobiety, która po bolesnym rozstaniu z wieloletnim partnerem szuka zapomnienia i nowego początku. Trafia na bal maskowy, gdzie jeden wieczór zmienia jej życie na zawsze. Spotkanie z Liamem, tajemniczym mężczyzną z imprezy, jest intensywne, elektryzujące i niemożliwe do zapomnienia. Te kilka godzin staje się dla Poppy punktem odniesienia, o którym nie może przestać myśleć, nawet dwa lata później, gdy jej życie toczy się na zupełnie innej ścieżce.
Ciekawym elementem fabuły jest pojawienie się nowego szefa w życiu zawodowym Poppy, który wydaje się równie tajemniczy i trudny do rozgryzienia co Liam. Relacja z nim staje się emocjonalnym wyzwaniem, ale i źródłem fascynacji. Poppy staje przed wyborem – zaryzykować i podjąć wyzwanie, które może przynieść spełnienie, ale i ból, czy pozostać w swojej bezpiecznej, ale mało satysfakcjonującej rzeczywistości.
Do połowy książka wciągnęła mnie bez reszty – akcja była tak porywająca, że nie mogłam jej odłożyć. Błyskotliwe, pełne humoru dialogi wielokrotnie wywoływały u mnie głośny śmiech. Niestety, gdy tajemnice zaczęły się piętrzyć, zachowanie głównej bohaterki coraz bardziej mnie irytowało. Jej decyzje wydawały się nienaturalne, jakby były podejmowane tylko po to, by sztucznie wydłużyć fabułę. Od początku można było przewidzieć, że wszystko zmierza do wielkiego, dramatycznego finału. Brak zaufania i szczeroś...

× 12 | link |
@ijkrzymowska
2024-10-08
8 /10

Nie, nie i jeszcze raz nie. Ja się absolutnie nie zgadzam, aby tak traktować czytelnika. Nie godzi się w ten sposób naiwność wykorzystywać. Przychodzi taka książka w dziewiczo białej kopercie. Wydawać by się mogło – wzór niewiniątka. Niczego niepodejrzewający czytelnik zagląda do środka i od razu krzyżuje spojrzenie z ponętną brunetką. Gdzieś z boku umieszczona jest maska, która sprawia, że nadciągają reminiscencje z karnawału w Wenecji. I wtedy następuje ten moment, gdy adresat paczki popełnia kolejny błąd. Otwiera książkę z myślą – przeczytam kilka zdań, może jeden rozdział na dobry początek. Kilka godzin później, błędnym wzrokiem rozgląda się po domu. Gary niepozmywane, pranie niepowieszone, noc zarwana. Trzeba było uważać i nie zaglądać. Albo zaplanować. Przecież wiedziałam, że autorka pisze tak, że wiry na Wiśle, to przy jej stylu pisania małe miki. Już dawno nie trafiłam na tak wciągające powieści. Zabawne, życiowe, pikantne (tym razem p. Kowal zahaczyła o erotyk i, nie powiem, świetnie jej poszło). Akcja toczy się w zawrotnym tempie, zmienia nastrój jak w kalejdoskopie. Emocji tyle, co na rozgwieżdżonym niebie w pogodną noc. Będzie śmiech, bo pisarka żartów się nie boi, a co więcej, żartować potrafi. Będzie wzruszenie. Będzie gniew, oburzenie i rumieńce. I niby Londyn jest daleko, a problemy głównej bohaterki takie znajome. Każdy z nas chciałby więcej zarabiać, od czasu do czasu denerwują nas współpracownicy, a i wymarzony, kochający partner też by się przydał. Ma...

× 2 | link |
@mariola1995.95
2024-10-14
Przeczytane

Dawno nie zawrwałam nocki przez książkę. Staram się tego unikać i pilnować 7-8 godzin snu, ale przy książce Melki Kowal nie było to możliwe.. Poszłam spać po 2.. Nie jestem z tego dumna, ale było warto!
“Maski” autorstwa Melki Kowal jest historią Poppy. Dziewczyna po bolesnym rozstaniu za namową najlepszej przyjaciółki wybrała się do klubu. Zachęcający był fakt, że była to impreza maskowa, więc Poppy mogła odciąć przeszłość grubą kreską i tej nocy być kim tylko chciała. Niesamowita noc z nowo poznanym mężczyzną sprawi, że życie dziewczyny wywróci się do góry nogami, szczególnie, gdy ich drogi przetną się ponownie po latach.

Książka jest naprawdę świetna. Romanse nie są moim ulubionym gatunkiem, jednak “Maski” szczególnie przypadły mi do gustu. Momentami przewidywalna i schematyczna, jednak bohaterowie i zwroty akcji nam to wynagradzają. Mówiąc o bohaterach mam na myśli oczywiście szczególnie Poppy, która przeszła niesamowitą przemianę i z płaczącej sierotki stała się wspaniałą kobietą, która bierze życie za rogi i nie boi się wyzwań.
Melka Kowal ma fajny, lekki styl pisania, a do tego spore poczucie humoru dzięki któremu nie raz i nie dwa można się szczerze uśmiać. Żeby tak wesoło nie było, łzy też potrafi wycisnąć ;)
Podsumowując warto sięgnąć po “Maski” autorstwa Melki Kowal. Ta intrygująca historia z pewnością osłodzi chłodne i coraz dłuższe wieczory.

× 2 | link |
@daria.ilovebooks26
2024-10-14
7 /10
Przeczytane

"Maski" to dosyć niepozorna książka. Wydaje się, że to będzie słodki i lekki romans. Jednak nie jest tak do końca. Wiele się tu dzieje i wiele jest przed bohaterami. Bardzo mi się podobało to w jaki sposób autorka ukazała ich relacje. Nie jest i nigdy nie był to cukierkowy romans, a coś więcej. Pokazuje, że prawdziwa relacja wymaga bardzo dużo pracy, tak jak tutaj. I że trzeba chcieć walczyć, a się nie poddawać. Żaden związek nie jest idealny, a czasami potrzebuje w tym celu pomocy. A brak zaufania, szczerości i nieporozumienia mogą wiele zepsuć. Relacja z Sawyera i Poppy za szybko się rozwinęła. Tak szybko, że nie byli oni w stanie się dobrze poznać, czy być ze sobą do końca szczerzy, a tym samym nie byli w stanie sprostać problemom. Potrzebny był czas co było tutaj pokazane. Te rozgraniczenie czasowe powodowało, że ta cała historia była bardziej autentyczna. Nic nie dzieje się już, teraz, a w odstępach czasowych kilku lat i pokazuje to, w jaki sposób bohaterzy się zmienili. Widać bardzo dużą różnicę od tego co było na początku a od tego co było na końcu.

"Maski" to książka, z którą bardzo dobrze spędziłam czas. Jest tu wszystko co lubię. Romans i nie brakuje śmiesznych momentów. Przewidywalna, ale dobra. Często towarzyszył mi uśmiech na twarzy i nie raz parsknęłam śmiechem, choćby przy tym co stało się z autorką książki na jej spotkaniu. Okładka bardzo przyciągająca wzrok i to ona pierwsza zwróciła moją uwagę. Jest naprawdę prześliczna. A po przeczytaniu opisu...

× 1 | link |
@mag-tur
2024-11-08
8 /10
Przeczytane
@ksiazkanaprezent
2024-10-16
7 /10
Przeczytane
@landrynkowa
2024-10-10
7 /10
Przeczytane
@olilovesbooks2
2024-10-09
8 /10
Przeczytane 10.2024

Cytaty z książki

Mów do mnie, wywal z siebie ten syf i skończmy to pasmo rozpaczania za człowiekiem, który nie zasługuje na ani jedną twoją łzę.
Po prostu lubię dobre historie. Lubię czuć ciekawość, fascynację. Chcę rozrywki, a ty wydajesz się wystarczająco interesujący, by mi ją dać.
Co to znaczy, że was już tu nie będzie? Przecież to tak, jakby wyrwać serce i zabrać rozum temu miejscu.
Ja cię straszę? To ty wpadłeś znienacka i zacząłeś rzucać się po korytarzu jak pchła na uwięzi. (...) Całkiem ciekawy performance, ale nadal nie usłyszałam wyjaśnień, a nie ukrywam, że jestem zaintrygowana.
Myślałem, że znowu uciekłaś, i zamierzałem cię gonić, a potem przywlec tu z powrotem twoje uciekinierskie dupsko, żeby zjeść z tobą śniadanie.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl