Minnie bardzo chciała, aby jej małżeństwo nie było tylko przymusem, aby kochała i była kochana. Udało jej się, wychodzi za carewicza Mikołaja, a jej przyszłość ma być wspaniała. Niestety los postanawia inaczej, jej ukochany umiera, a przed śmiercią prosi ją, aby poślubiła Aleksandra, jego młodszego brata. Chociaż wcale nie ma na to ochoty, czuje się zobowiązana, aby to zrobić. Jej bajkowe życie się kończy, a przyszłość, jaką dla niej szykuje los, nie będzie tą, o której marzyła.
Wiele lat później, kiedy ponownie zostaje wdową, a na tronie ma zasiąść jej syn, przez Marią Fiodorowną kolejne zmiany. Nie zgadza się ona z tym, że ma być tylko wdową odsuniętą od władzy, a także z tym, jak wolno idą reformy w Rosji. Co z tym zrobi? Jak wyglądało życie Marii Fiodorownej? Co takiego dokonała?
Maria Fiodorowna była matką ostatniego cara Rosji, kobietą, która pokochała ten kraj i naprawdę dużo dla niej znaczył. Moim zdaniem jest postacią ciekawą, wartą bliższego poznania. Dzięki książce poznajemy ją, kiedy jest nastolatką, śledzimy to, jak dorasta, jak przeżywa wzloty i upadki. Przeżywamy z nią miłość, śmierć ukochanego i to wszystko, co dzieje się, kiedy wychodzi za mąż na Aleksandra. Poznajemy ją naprawdę dobrze, a wraz z nią to, co działo się wtedy w Rosji.
Książka napisana jest ciekawie, a to sprawiło, że czytało się ją dość szybko. Nie jest to cienka pozycja, ma ponad 600 stron, a przeczytałam ją w cztery dni, co uważam za dość dobry czas. Mnie podczas cz...