Jesieni życia często towarzyszy głęboka refleksja nad przeszłością. Gdy jednak porządek, który współtworzyliśmy, skompromitował się na naszych oczach, ocena własnych postaw i dokonań nabiera szczególnego znaczenia. W takiej właśnie sytuacji znalazł się bohater powieści, emerytowany malarz, gdy po zakończeniu drugiej wojny światowej nastał w Japonii czas gruntownych przewartościowań. Naglony wewnętrzną potrzebą oraz troską o szczęście córki, hołubiony niegdyś artysta wytacza proces samemu sobie, pełniąc w nim rolę sędziego, oskarżyciela i oskarżonego. Ale książka Ishigury to coś więcej niż moralny rozrachunek. To piękna proza, pozostawiająca w pamięci niezatarty ślad.