Książka jest syntetycznym studium omawiającym swoiste cechy i miejsce kultury szlacheckiej w dorobku naszej kultury narodowej. Autor przedstawia jej rozkwit, zmierzch, przemiany w XIX w. oraz relikty tego, co zwykliśmy nazywać sarmatyzmem w różnych dziedzinach współczesnego życia. Ukazuje też na konkretnych przykładach (pozytywnych i negatywnych), jak głęboko w przeszłość narodu sięgają korzenie współczesności.
Profesor Janusz Tazbir (ur. 1927), członek rzeczywisty Polskiej Akademii Nauk. Zajmuje się historią nowożytną Polski i Europy. Jego prace z zakresu dziejów kultury staropolskiej oraz reformacji i kontrreformacji w Polsce zajmują trwałe miejsce w historiografii. W swoim dorobku ma także liczne publikacje popularyzujące wiedzę historyczną. Jest jednym z najpoczytniejszych współczesnych historyków polskich.
* * *
Definicji pojęcia „kultura” ukuto już dwieście kilkanaście. Z każdym niemal rokiem przybywają nowe, równie dyskusyjne jak wszystkie poprzednie. Trudno byłoby zliczyć, ile czcigodnych zespołów, które miały przygotować syntezę dziejów kultury polskiej, rozpadło się na samym początku rozbite sporami, czym powinna być owa historia kultury. Wiedzeni więc zrozumiałą ostrożnością poprzestajemy w naszym zarysie na najbardziej ogólnym określeniu. Przez kulturę szlachecką będziemy rozumieć zarówno styl życia, jak i światopogląd szlachty (przede wszystkim średniej, czyli zamożnego ziemiaństwa). Styl życia znajdował swój wyraz w obyczajach, gustach artystycznych, sposobie wyposażania wnętrz. Światopogląd zaś uzewnętrzniał się m.in. we wzorcach etycznych i ideałach polityczno-ustrojowych oraz w związanej z nimi kulturze politycznej. Zaczął się kształtować już u schyłku średniowiecza. Wbrew twierdzeniom niektórych autorów sądzimy, że jeśli nawet początek szlacheckiego stylu życia czy gustów artystycznych nadal pozostaje sprawą dyskusyjną, to właśnie w XV wieku krystalizuje się odrębna ideologia tego stanu. Rozważania swe zaczniemy jednak od epoki, w której światopogląd szlachecki występuje w swej dojrzałej postaci, a więc od czasów renesansu.
Ze wstępu Autora