Recenzje książki "Księga cmentarna"

Głównym bohaterem powieści jest chłopiec o imieniu Nik, któremu udaje się uciec przed mordercą. Mężczyna z zimną krwią zabił rodziców chłopca. Przerażone dziecko znalazło jednak schronienie na pobliskim cmentarzu. Nik zostaje otoczony opieką przez duchy, które postanawiają go wychować i nauczyć życia. Wszystko toczyło by się cudownie, gdyby nie to... Recenzja książki Księga cmentarna

@nagozdzikowym

Mają zmarli w niedzielę ten pośmiertny kłopot, Że w obczyźnie cmentarza czują się - bezdomnie - A lubią noc tę spędzać popod mgłą lub popod Wiecznością, co się w jarach gęstwi nieprzytomnie. Maria z Bzówka - wygody wspomina izdebne, Słońce - w łóżku, wiatr - w sieni - i ogród macierzyn, Gdzie było tyle w radość uchodzących ścieżyn, A wszystkie ta... Recenzja książki Księga cmentarna

@Siostra_Kopciuszka × 2

Każdy człowiek, a już w szczególności ten najmłodszy, pełen dziecięcej niewinności i bezbronności, potrzebuje domu. Potrzebuje miejsca, w którym będzie mógł odciąć się od reszty świata, w którym będzie czuł się bezpiecznie i stabilnie. Dla wielu takim azylem jest po prostu dom rodzinny - sprawdzony, znajomy i pełen dobrych wspomnień. Dla innych moż... Recenzja książki Księga cmentarna

@Angiee × 1

"Oto opuszczona kaplica pogrzebowa, żelazna brama zamknięta na kłódkę, bluszcz pnący się po ścianach wieżyczki, małe drzewko wyrastające z rynny na wysokości dachu." Księga Cmentarna to książka opowiadająca historię Nikta Owensa, który jako małe dziecko w noc zabójstwa jego rodziny trafił na cmentarz. Od tamtego czasu chłopiec żyje wśród duchó... Recenzja książki Księga cmentarna

@tamashiyui

Neil Gailman. Tego autora zna bardzo wielu czytelników. Ja natomiast po raz pierwszy zetknęłam się z jego twórczością stosunkowo niedawno, dlatego śmiem domniemać, iż istnieją jeszcze osoby, takie jak ja. Osoby, które „gdzieś” być może słyszały tutuł „Nigdziebądź” lub „Koralina”, ale nie przywiązały do nich szczególnej uwagi. I tak było ze mną, do ... Recenzja książki Księga cmentarna

@winterolmostover × 1

Ostatnimi czasy Gaimana czytam bardziej z sympatii niż w związku z oczekiwaniem godziwej lektury. Ostatnią książką autora Nigdziebądź, którą pożarłem z prawdziwym entuzjazmem, byli wydani kawał czasu temu Chłopaki Anansiego i jak do tej pory nic napisanego przez Neila Gaimana nie zachwyciło mnie równie mocno, a wręcz przeciwnie, jeśli wspomnę choćb... Recenzja książki Księga cmentarna

@rockaga × 1