Maria Kownacka jest matką chrzestną dziecięcej wyobraźni wielu pokoleń. Któż bowiem nie czytał "Plastusiowego pamiętnika" czy "Rogasia z Doliny Roztoki"? A przecież obok tych dwóch stoją "Kajtkowe przygody", "Dzieci z Leszczynowej Górki", "Głos przyrody" i wiele innych. Przez lata jednak pisarstwo nie było jej głównym zajęciem. Ta obdarzona ogromną wrażliwością społecznica w majątku męża swojej siostry prowadziła szkółkę dla dzieci z czworaków, czym zapracowała sobie na przezwisko "Siłaczka z Krzywdy", pracowała w bibliotece naukowej Ministerstwa Reform Rolnych, należała do zespołu "Promyka" i tworzyła Teatr Baj. Historia jej życia - obdarzonej bogatą wyobraźnią panienki wychowanej w dworku, potem tułającej się po rodzinie sieroty, wreszcie wojennej uchodźczyni i autorki dziecięcych bestsellerów - jak w zwierciadle odbija przemiany niespokojnego XX wieku: dwie wojny, burzliwe i pełne nadziei lata międzywojenne, upadek kultury ziemiańskiej i przejęcie władzy przez komunistów. To opowieść o kobiecie, która nie skorzystała z wytyczonej drogi i pomimo trudności wybrała swoją ścieżkę. I gdzieś w głębi duszy do końca została małą dziewczynką, która kochała opowieści i przyrodę.