Miasteczko Greenville w stanie Missisipi. Dwóch aktywistów Ku-Klux-Klanu podkłada bombę w kancelarii adwokata żydowskiego pochodzenia. Ginie dwóch pięcioletnich chłopców. Jeden ze sprawców, Sam Cayhall, zostaje błyskawicznie ujęty i oskarżony o podwójne zabójstwo. Choć dowody nie pozostawiają wątpliwości, ze jest winny, dwa kolejne procesy kończą sie – wskutek niemożności ustalenia werdyktu przez lawę przysięgłych – unieważnieniem postępowania.