Pamięć. To właśnie ona nas identyfikuje, pozwala na zbieranie przeszłości i kształtowanie dalszych losów, to zdolność, która rejestruje wrażenia zmysłowe i pozwala nam je odtworzyć w każdym momencie życia. Utrata pamięci wiąże się ze stratą osobowości, ale jeżeli nikt cię nie szuka, tracisz też całe życie. Niczym zagubiony zwierzaczek przemierzasz kilometry licząc, że ktoś w końcu cię odnajdzie, ale nim to nadejdzie musisz być silna. Musisz wytrwać. Nie dla siebie, dla niej. Dla tej, której życia nie pamiętasz.
Doe to młoda kobieta, która pewnego feralnego dnia straciła pamięć. Nikt za specjalnie nie przejął się losem dziewczyny, nie pomógł też fakt, że znaleziono ją na śmietniku, a w bazie danych nie widniała jako zaginiona. Tak więc bez dokumentów, wspomnień a nawet własnego imienia tułała się od przytułku do przytułku. Zapewne sklasyfikowano ją jako bezdomną, którą mimo wszystko się stała. W niedługim czasie jej jedyną przyjaciółką zostaje prostytutka, to dzięki niej Doe trafia na imprezę powitalną Kinga. A może to wszystko przez nią?
Brantley King to nie jest dobry człowiek, to kryminalista, który od dzieciństwa szukał swojego miejsca na ziemi. Znalazł je między narkotykami, imprezami i gronem różnych dziewcząt. Razem z Preppym - przyjacielem z dzieciństwa - stworzyli swoje własne imperium - zostali Panami swojego losu. Po ostatniej odsiadce King się zmienia, nie potrafi wrócić do dawnego jestestwa, mimo że bardzo się sta...