King recenzja

Brutalny twardziel i bezdomna z amnezją

Autor: @landrynkowa ·2 minuty
2022-09-04
Skomentuj
13 Polubień
Chciało mi się romansu z samcem alfa i jak zwykle mogłam liczyć na niezawodną Anię, która sypnęła pomysłem ;)

I co tu mamy?
Niesamowity Brantley King i patologicznie infantylna, irytująca i głupiutka Doe, co by i chciała, i się boi, jakimś sobie tylko znanym cudem tworzą duet. Wszystko zaczyna się na imprezie powitalnej, którą Preppy zorganizował dla Kinga, a na którą trafiła Doe, bezdomna dziewczyna z amnezją. Między tą dwójką pogubionych i skrzywdzonych przez życie ludzi dzieje się coś, czego oboje nie rozumieją i chyba nie do końca są na to gotowi.

Powieść rozgrywa się w brutalnym świecie handlarzy narkotyków, ścieżki życiowe bohaterów wyznaczają traumy z dzieciństwa, a wszystko podlane jest krwią ofiar, które nie przetrwały w twardym świecie przemocy. King to typowy zły chłopak, który od wczesnego dzieciństwa zmaga się z odrzuceniem, dręczeniem i poczuciem wyobcowania. Nie przeszkadza mu to jednak na swój szorstki sposób być empatycznym i pełnym zaangażowania we wszystko, w co wierzy. Towarzyszy mu wierny przyjaciel z dzieciństwa, Samuel zwany Preppem. Mężczyzna tyleż zepsuty co ekscentryczny, sprawiający wrażenie „dużego chłopca”, ale, podobnie jak King, skrywający mroczną stronę. No i jest jeszcze ta nieszczęsna Doe… chwilowo bezdomna, z amnezją i absolutnym przekonaniem, że w poprzednim życiu z pewnością była kimś lepszym niż osoba, którą się stała. Walcząca o przetrwanie pyskata dziewucha, która doprowadzała mnie do nerwów za każdym razem gdy tylko otwierała usta…

Sposób wykreowania postaci jest bardzo wyrazisty i oddziałujący na emocje. Mimo otaczającego ich zła i szemranej historii Kinga i Preppa, tych bohaterów po prostu nie da się nie lubić. Ich kreacje są połączeniem delikatności, stanowczości ze szczyptą brutalnej męskości. Między tymi cechami panuje idealny balans, co stanowiło fajną przeciwwagę w zestawieniu z sylwetką niestabilnej, rozchwianej emocjonalnie i denerwującej Doe, która zgrywała twardzielkę, a trzęsła się jak galareta na myśl o tym, że King weźmie ją w posiadanie.

Książka jest napisana z użyciem lekkiego stylu, momentami dowcipna, chwilami brutalna i wulgarna, a czasami także nudna. Jeśli ktoś liczy na wartką, pełną zwrotów fabułę to raczej się rozczaruje (choć owszem, jest kilka momentów, które podnoszą ciśnienie), ale w zamian za to może otrzymać pikantne, soczyste, bezwstydne i obrazowe sceny uwodzenia i zbliżeń. Język powieści jest adekwatny do treści: pełen dosadnych wyrażeń, wulgarnych słów i wymownych gestów.

Zakończenie rewelacyjne, zmuszające do sięgnięcia po kolejny tom cyklu.

Na koniec łyżka dziegciu: cieniem na powieści kładzie się fatalna, niedbała (albo jej brak) korekta. W tekście jest mnóstwo literówek, „zgubionych” literek, a nawet wyrazów, czasem niepoprawna forma przymiotnika w odniesieniu do rzeczownika, sporo powtórzeń…

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-04
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
King
King
T.M. Frazier
7.3/10
Cykl: The King, tom 1

Doskonały dark romance, przez który nie będziesz mogła zasnąć! King właśnie wyszedł z więzienia i bez wątpienia nie warto z nim zadzierać. Reprezentuje mroczny świat przestępców, jest bezwzględny i do...

Komentarze
King
King
T.M. Frazier
7.3/10
Cykl: The King, tom 1
Doskonały dark romance, przez który nie będziesz mogła zasnąć! King właśnie wyszedł z więzienia i bez wątpienia nie warto z nim zadzierać. Reprezentuje mroczny świat przestępców, jest bezwzględny i do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pamięć. To właśnie ona nas identyfikuje, pozwala na zbieranie przeszłości i kształtowanie dalszych losów, to zdolność, która rejestruje wrażenia zmysłowe i pozwala nam je odtworzyć w każdym momenc...

@znerwaminawierzchu @znerwaminawierzchu

Mogę powiedzieć jedno: czemu dopiero teraz przeczytałam tą książkę? Parę razy miałam w planach, ale dopiero teraz mi się udało i kurczę to jest GENIALNE. Niebanalna, ciekawa, trzymająca w napięciu. ...

@paulaczyta @paulaczyta

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Kwaśne jabłka
Niekochane

"Kwaśne jabłka" to bodaj najtrudniejszy, najbardziej angażujący psychicznie reportaż, jaki przyszło mi czytać. Nigdy żadna książka nie sprawiła mi tyle bólu i nie wywoła...

Recenzja książki Kwaśne jabłka
Wywierzysko
Niebieskie Źródła

* RECENZJA PRZEDPREMIEROWA * PREMIERA 14. 01. 2025 * "Źródła znów przestały bić. A kiedy przestają bić, ludzie znikają". W mieście znika piętnastoletnia Inga. W tym ...

Recenzja książki Wywierzysko

Nowe recenzje

Zdrada pod czerwoną gwiazdą
„Zdrada pod czerwoną gwiazdą”
@martyna748:

Niedawno zaczęłam swoją przygodę z serią "Pod czerwoną gwiazdą" Joanny Jax. Pierwszy tom zakończył się w taki sposób, ż...

Recenzja książki Zdrada pod czerwoną gwiazdą
Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Czy w Ameryce mogą żyć smoki?
@jatymyoni:

Tad Williams jest znanym autorem kilkunastu powieści fantasy i science fiction dla dorosłych. Jego powieści zostały prz...

Recenzja książki Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Cyfrowa twierdza
Techno-polit-thriller w wydaniu Dana Browna? A ...
@belus15:

Dobry thriller czy kryminał – jeśli takowy istnieje, bo wciąż to subiektywna opinia tudzież wrażenie – jest jak dzieło ...

Recenzja książki Cyfrowa twierdza
© 2007 - 2025 nakanapie.pl