Karmazynowy brzeg

Douglas Preston i Lincoln Child to dwójka pisarzy, którzy stworzyli duet doskonały.Agent specjalny A. X. L. Pendergast i jego podopieczna Constance to niemalże odwzorowanie Sherlocka Holmesa i jego przyjaciela doktora Watsona.Podobieństw jest więcej, bowiem nasz agent ma szczególny zmysł dedukcyjny, który znacznie ułatwia mu rozwiązywanie, coraz bardziej skomplikowanych zagadek.James Bond, który swoimi umiejętnościami, przewyższa większość agentów.Taka jest prawda.Dla tego książki tego duetu, a szczególnie cykl o wspomnianej przeze mnie duecie należą do moich ulubionych.

Tym razem sprawa, jest tak nieskomplikowana, że aż śmieszna.Nasz duet ma odkryć, kto stoi za kradzieżą bezcennej kolekcji win.Sprawca pozostał nieuchwytny, jednak pozornie prosta sprawa nieoczekiwanie komplikuje się, kiedy we wnęce w piwniczce, nasi agenci odnajdują szkielet człowieka.Miasteczko, w którym się znaleźli, skrywa wiele mrocznych tajemnic, a położone niedaleko trzęsawiska, były świadkiem nie jednej zabójczej tajemnicy.

Według legendy uciekające z Salem czarownice osiadły na trzęsawisku i dalej praktykowały swoje haniebne obyczaje.Cała sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy zostaje odnalezione kolejne ciało.Tajemnicze symbole, być może są wskazówką która pomoże odkryć, kto stoi za tymi zbrodniami, a co ważniejsze, kto śmiał ukraść takie wartościowe trunki?

Nasza para zabiera się za śledztwo które gmatwa się coraz bardziej, a ślady które, już wskazują, że są dobrym...