Autorka opowiada nam historię św. Klary, przeplatając ją scenami z życia św. Franciszka, a także swymi refleksjami z podróży do Włoch. [...] zauroczył mnie język, poetyka, wrażliwość opisów. Kiedy zanurzyłam się w przesłanie opowieści, kiedy wczułam się w postać Klary, wiedziałam, że to, o czym czytam, to wspaniała historia wielkiej, czystej Miłości. To wrażliwie opisane dzieje osób, o których dzisiaj prawie nic nie wiemy.
Książka jest pełna dygresji, wspaniałych opisów, a to dzieła Giotta, a to szczegółów stroju Klary. Pełno w niej refleksji, pełno odczuć.