Andrzej Franaszek zaprasza nas do zwiedzania cudownego ogrodu polskiej kultury. Jest nie tylko przewodnikiem, ale i ogrodnikiem, rekonstruuje świat, który niesłusznie bywa dziś spychany do elitarnych kwartalników. Jego bohaterami są giganci naszego dziedzictwa, giganci polskości: Miłosz i Czapski, Herbert i Różewicz, Gombrowicz i Iwaszkiewicz. Ich monumenty Franaszek oczyszcza z popiołów zapomnienia, dzięki niemu mówią do nas i o nas, jak niegdyś ich wielcy przodkowie: Mickiewicz i Słowacki, Chopin i Norwid.
Wszystkie te rozmowy toczyły się w świecie „historii spuszczonej z łańcucha”, ale przecież Franaszek – co widać w jego esejach – sam tworzy w epoce historii trzymanej na krótkiej smyczy i w kagańcu. Dotyka przy tym spraw najbardziej istotnych: religii i historii, piękna i rozpaczy, miłości i śmierci, Boga, honoru i ojczyzny, pasji i gniewu. Tę książkę czyta się ze skurczonym gardłem i z nieprzerwaną fascynacją.
Adam Michnik
Adam Michnik
Eseje Andrzeja Franaszka przywracają wiarę w to, że o literaturze można mówić w sposób wyważony, mądry i subtelny, a zarazem bardzo osobisty. Pisząc o najważniejszych dla niego twórcach, Franaszek udowadnia gruntowną znajomość ich dzieł, epoki oraz kultury stanowiącej kontekst ich twórczości, ale także własną wrażliwość. Wykazując dociekliwość i empatię, potrafi stworzyć psychologiczne portrety omawianych pisarzy, obserwować i rozumieć ich lęki i marzenia. Pisarstwo to, imponujące umiejętnością wykorzystania źródeł, nie ma nic wspólnego z akademickim hermetyzmem. Samo w sobie jest dziełem sztuki.
Jerzy Illg