Pozycja Stanów Zjednoczonych oraz ich wpływ na ukształtowanie powojennych stosunków w obszarze Europy Środkowo-Wschodniej uzasadnia podjęcie trudu przedstawienia stosunków tego mocarstwa do wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku. Stany Zjednoczone już w styczniu 1919 roku uznały Rzeczypospolitą, wyprzedzając zarówno Francję, jak i Anglię […].
Od października 1919 roku na froncie bolszewickim służyła Eskadra Kościuszkowska złożona między innymi z ochotników amerykańskich. Wszystko to przyczyniło się do dużej popularności Stanów Zjednoczonych i prezydenta Wilsona, szczególnie, że pamiętano o znaczeniu orędzia z 22 stycznia 1917 roku oraz 14 punktów ogłoszonych 8 stycznia 1918 roku dla odzyskania niepodległości przez Polskę.
W jednej z rozmów z posłem Stanów Zjednoczonych Piłsudski stwierdził, że było to jedyne mocarstwo, które w swych kalkulacjach w stosunku do Polski nie kierowało się egoizmem. (ze Wstępu)