„Gargantis” to 2 część przygód dwójki przyjaciół, czyli Herbiego i Violet Parmy. Tym razem nasi bohaterowie muszą wyjaśnić nadprzyrodzoną tajemnicę Gargantisa - potężnej istoty, która posiada moc wywoływania zabójczych sztormów.
Jedna z bohaterek, czyli Pani Fosil jest osoba, która zbiera różne rzeczy min to, co woda wyrzuci na brzeg. Trwa burza a na brzeg trafia szklana butelka. Nie byłoby w tym dziwnego gdyby nie to, że butelka nie wyglądała jak inne, ponieważ miała dziwne napisy oraz zawartość, jaką miała nie była widoczna oraz drga i mieni się. W tym samym czasie do hotelu przyjeżdża dziwna osoba w głębokim kapturze, która wzbudza spore zainteresowanie naszymi młodymi bohaterami.
Herbert jak przystało na jego profesje chce oddać butelkę prawowitemu właścicielowi, lecz okazuje się spore zamieszanie, bo prawo do tego znaleziska przypisuje sobie spora grupa osób całe szczęście do pomocy przychodzą Vi i Blaze Westerley.
Książka, która pokazuje walkę z własnymi lekami, niepewnościami, pokonywaniem własnych słabości. W tym tomie dowiadujemy się czegoś nowego o życiu, przeszłości Herbiego, ale nie tyle żeby wyjaśnić, co i jak więc podejrzewam, że czytelnik za jakiś czas będzie miał przyjemność trzymać w swoich rękach 3 tom, ale nie jestem pewna.
Kibicuję naszym młodym zdobywcom sukcesów w odkrywaniu tajemnic oraz legend, które w tym przypadku mogą sporo wyjaśnić w kwestii znaleziska. Drugi tom l...