Dawno już mi się nie zdarzyło (chyba ostatnio przy czytaniu "Cukierni pod Amorem") żeby zarwać noc nad książką Tym razem na szczęście książka nie była zbyt gruba więc nie trzeba było czytać do świtania ale prawdą jest, że lekturę zakończyłam już po północy. A biorąc pod uwagę fakt, że wstaję przed 6-tą to siedzę teraz z oczami na zapałkach i na świ... Recenzja książki Dni ciemności
Klasztor Himmord, czas nieokreślony. Wśród braci zakonnych dzieją się dziwne rzeczy... Jeden spędza całe dnie i noce przed ołtarzem, odmawiając pacierze. Drugi - po przemówieniu jakimś dziwnym językiem - wyszedł na chór i rzucił się w dół. Trzeci próbuje popełnić samobójstwo. Czwarty, piąty, szósty... Przeor Martinus nie wytrzymuje i prosi o pomoc... Recenzja książki Dni ciemności
Po lekturze „Świadectwa Judasza”, słysząc o kolejnej książce tego autora, liczyłem na podobnej objętości ‘cegłę’. I to nie w złym znaczeniu tego słowa. Schröder pokazał, że potrafi pisać książki obszerne, które się nie nudzą i są wysokiej jakości. Stąd „Dni ciemności” zamknięte w ledwo 200 stronach, wywołały u mnie bliżej nieokreślone uczucia. Nast... Recenzja książki Dni ciemności