Opinia na temat książki Detox. Love Story

"Gdybym wiedział, co ta młoda za chwilę tu odstawi, wepchnąłbym ją pod kolejne auto."

Joda musi koniecznie zmienić otoczeni. Rękę do niej wyciąga Rafi, który proponuje jej wyjazd do Szkocji, do swojej dawnej przyjaciółki, żeby oderwała się od problemów domowych i zaczęła pracę jako kelnerka. Na miejscu poznaje nowych ludzi, którzy wydają się dobrą odskocznią od życia w Polsce, jednak syn właścicielki Eryk jest dla niej kulą u nogi. Pragnie uciec od toksycznych mężczyzn a wydaje jej się że właśnie na kogoś takiego trafiła. Ale czy na pewno? Czy taki wyjazd będzie zbawienny dla niej? Czy nieoczywista osoba stanie się dla niej kimś niesamowicie bliskim?

Po TNJDDLS Detox był pięknym powrotem do pióra Autorki. Już na samym początku otrzymujemy zaproszenie do głowy Jody jak i Eryka. Jesteśmy w stanie zrozumieć ich odczucia i zachowania, co powoduje, że zaczynamy pałać do nich sympatią i cały czas wierzymy w ich relację.

Na dodatek, otrzymujemy wiele tajemnic, które mają wpływ na głównych bohaterów, problemy rodzinne, czy problemy z własnymi demonami.

To książka, w której każdy młody dorosły może znaleźć coś dla siebie, kawałek swojej podłogi. A przy okazji świetna forma książki, lekkie pióro Autorki daje mieszankę, która nie pozwala się od książki oderwać.

Serdecznie Wam polecam.