Jolanta Kosowska w swoich książkach zawsze zabiera czytelników w różne zakątki świata. To pisarka, która maluje słowem i potrafi pobudzić wyobraźnię i rozkochać czytelnika w miejscach zupełnie mu nieznanych. Tym razem zabiera nas w cudowną podróż, która dostarczy nam wielu wrażeń. Wenecja wyjątkowe miasto, niezliczona ilość kanałów, gondoli, bogactwo zabytków, barwy, mity, magia.
Rafał Wroński to lekarz i wykładowca na uczelni etyki zawodowej. Po kilku latach emigracji wraca do Polski. Na Akademii obejmuje stanowisko po niedawno zmarłym wykładowcy, Marcu Brzezińskim. Przez przypadek wynajmuje piętro domu, w którym jego poprzednik mieszkał wraz ze swoją ukochaną, Anią. W mieszkaniu Wroński zastaje kota, albumy wypełnione zdjęciami i pamiętnik. Ten ostatni szczególnie przykuwa jego uwagę. Czytając go, ma wrażenie, że żyje równolegle życiem swoim i poprzednich lokatorów. Tajemnicza wenecka legenda wkracza w jego codzienność i powoli zamienia ją w koszmar…
„Déjà vu” nie jest to lekka książka do poduszki. To niezwykła historia, ale trudna i wymagająca, pełna bólu, niesprawiedliwości, złamanego serca. Opowieść, która dotyka tematów miłości, straty i rodzinnych zawirowań. Wzbudza w czytelniku sporo różnorakich emocji.