Senna, kalifornijska prowincja połowy XX wieku, świat zamknięty niczym w puszce statku kosmicznego, świat ludzi skazanych na siebie. Prozaiczna małżeńska sprzeczka wywołuje międzysąsiedzki konflikt. Zacietrzewienie antagonistów sprawia, że pozornie niegroźne ciosy, które wymienili, popychają ich na drogę bez powrotu. Gdy jeden z nich wykopuje na swoim terenie domniemane szczątki człowieka kopalnego, zaczyna wrzeć w całej okolicy.