Jako absolutna fanka serialu nie mogłam sobie odmówić przyjemności zapoznania się z książką napisaną przez samego autora scenariusza. Według mnie, ta pozycja to idealny dodatek do tego, co mogliśmy oglądać na ekranie. Ponadto pierwsza cześć to prequel serialu - dowiadujemy się jak główni bohaterowie trafili do Anglii, jak wyglądały początki ich przyjaźni. Do samej lektury podeszłam z dużym sentymentem (niedzielne wieczory i cotygodniowe oglądanie dalszych losów Janka, Michała, Władka i - co najważniejsze - Bronka, to bardzo miłe wspomnienie). Jednocześnie nie szykowałam się na solidną ucztę literacką i jak się okazało była to słuszna decyzja. Akcja książki dzieje się szybko, często za szybko, a autor szybko przeskakuje pomiędzy wątkami. Można mu to jednak wybaczyć, bo gdyby chciał poświęcić każdemu z bohaterów tyle uwagi na ile każdy zasługuje, to pierwsza część książki musiałaby być co najmniej trzykrotnie grubsza. Jeśli ktoś oczekuje po książce długich opisów, wymyślnych metafor i analiz psychologicznych, to wartko tocząca się akcja może okazać się nieco przytłaczająca.
Mimo, że nie jest to powieść najwyższych lotów i wybitni koneserzy literatury mogą czuć się zawiedzeni, to ja zdecydowanie sięgnę po kolejne tomy!