Jest to 4 cześć cyklu, którą można czytać osobno, bez znajomości poprzednich części cyklu, choć warto, bo to co wiąże te wszystkie opowieści to Dom Hope i tajemnicze pudełka. Książkę czyta się z dużą dozą ciekawości, bo czytelnik jest zainteresowany tym co też się wydarzy w życiu kolejnej kobiety, która po latach za pomocą pewnego pudełeczka odkrywa sekrety swoich przodków. Tym razem poznajemy Georgię, która wyrusza w podróż nad Jezioro Genewskie, gdzie wraz z nowo poznanym mężczyzną - Lucą, próbuje odkryć tajemnicę pewnego cennego kamienia, uważanego za zaginiony ... Co z tego wyniknie? Czy oprócz odkrycia sekretów Georgia odnajdzie także miłość? Autorka barwnie opisuje zarówno historię z przeszłości jak i teraźniejszą a także ukazuje piękno miejsc i aż chce się podróżować, choć same historie często ranią serce. Londyn, Genewa, czas przeszły i czasy obecne, sekrety, uczucia i dużo więcej zapewni dobrą lekturę na dwa - trzy wieczory.
Słodki smak miłości i gorycz rozstania – romantyczna i poruszająca podróż do malowniczej Szwajcarii! Jezioro Genewskie, rok 1951. Delphine spojrzała na Floriana, jej palce musnęły jego policzek, ...
Wystarczy umieścić akcję w malowniczych rejonach Szwajcarii, włączyć w to romantyczną historię i dramatyczną tajemnicę sprzed lat i powieść czyta się sama. Jesteśmy już na półmetku cyklu „Utracone c...
Czy uważasz, że przeszłość przodków ma wpływ na nowe pokolenia? Czy sądzisz, że historia lubi zataczać koło i na nowo się powtarzać? 💬 „Córka z Genewy” to już czwarty tom z cyklu Utracone córki a...
"Córka z Genewy" to już czwarta część z cyklu "Utracone córki", z zaplanowanych ośmiu. Może kojarzyć się to z "Siedmioma córkami" od Lucindy Riley, bo oba mają podobny klimat i tematykę. Dla jednych ...