Literat rokokowy nie zabiega o to, by wznieść sobie „pomnik trwalszy nad spiż”, ani o to, by posłać Studia Romantyczne głos, który „z pokoleń pójdzie w pokolenia”. Literatowi rokokowemu zależy na tym, aby swoim tekstem sprawić przyjemność komuś bliskiemu. Dziełko rokokowe związane jest z określoną grupą osób, z konkretną sytuacją odbioru, z panującym w tej sytuacji nastrojem, z relacją łączącą autora/autorkę z życzliwą mu małą publicznością. Kiedy minie godzina czarującego spotkania w salonie czy w ogrodzie, wtedy utwór – bilet poetycki czy komplement sztambuchowy – może stać się miłą pamiątką, ale ma też prawo przeminąć, tak jak mijają wszystkie miłe chwile. Oczywiście dziełko można wydrukować, choćby dla żartu. Nic się jednak nie stanie, jeśli na kartce porzuconej gdzieś w pokoju blednąć będzie atrament, którym wypisano wyrazy miłości czy przyjaźni.