Jak TAM jest naprawdę?
W Kiejdanach, Wędziagole, Serbinach, Użumiszkach, Opitołokach - rodzinnych stronach Czesława Miłosza?
Czy stoi jeszcze świren, z którego okien widać wieże kiejdańskiego kościoła?
O czym - i jak - mówią ludzie w Wędziagole?
Gdzie przecięły się drogi Miłosza i Mickiewicza?
Który z „białoruskich” Miłoszów był większym oryginałem, a który miał na sumieniu więcej erotycznych występków?
O co wadzili się księża w Opitołokach?
Kto zacz cywun ejragolski?
Gdzie Czesław Miłosz naprawdę się urodził?
A gdzie wyrzekł się diabła? Jak dziś się żyje nad Niewiażą?
Książka „Strony rodzinne Czesława Miłosza. 7 spacerów” Tomasza Jędrzejewskiego pokazuje TU i TERAZ krainy dzieciństwa i młodości autora „Doliny Issy”.
Poznajemy je, oprowadzani po realnej dolinie Niewiaży i jednocześnie po literackim świecie Miłosza krokiem nieśpiesznym, spacerem.
„Strony rodzinne Czesława Miłosza. 7 spacerów” to lektura nie tylko dla miłośników życia i dzieła Miłosza, lecz także dla tych, którzy zechcą osobiście zobaczyć miejsce, gdzie polski noblista urodził się i przeżywał najszczęśliwsze chwile.
W Kiejdanach, Wędziagole, Serbinach, Użumiszkach, Opitołokach - rodzinnych stronach Czesława Miłosza?
Czy stoi jeszcze świren, z którego okien widać wieże kiejdańskiego kościoła?
O czym - i jak - mówią ludzie w Wędziagole?
Gdzie przecięły się drogi Miłosza i Mickiewicza?
Który z „białoruskich” Miłoszów był większym oryginałem, a który miał na sumieniu więcej erotycznych występków?
O co wadzili się księża w Opitołokach?
Kto zacz cywun ejragolski?
Gdzie Czesław Miłosz naprawdę się urodził?
A gdzie wyrzekł się diabła? Jak dziś się żyje nad Niewiażą?
Książka „Strony rodzinne Czesława Miłosza. 7 spacerów” Tomasza Jędrzejewskiego pokazuje TU i TERAZ krainy dzieciństwa i młodości autora „Doliny Issy”.
Poznajemy je, oprowadzani po realnej dolinie Niewiaży i jednocześnie po literackim świecie Miłosza krokiem nieśpiesznym, spacerem.
„Strony rodzinne Czesława Miłosza. 7 spacerów” to lektura nie tylko dla miłośników życia i dzieła Miłosza, lecz także dla tych, którzy zechcą osobiście zobaczyć miejsce, gdzie polski noblista urodził się i przeżywał najszczęśliwsze chwile.