Opinia na temat książki Blask

@Mackowy @Mackowy · 2020-07-14 07:30:52
Przeczytane ebook
Nie jeden, nie dwa, a trzy plany czasowe postanowił w swoim kryminale umieścić Marek Stelar. Dużo, ale czy w dobie, nasyconego rynku powieści kryminalnych takie bogactwo może dziwić? Inna sprawa, że szczecinianinowi ten zabieg wyszedł całkiem nieźle, szczególnie jeśli rozpatrywać Blask pod kątem obyczajowym.

1946, 1978 dwie tajemnice z przeszłości, które postanowiły wyjść z szafy otwartej przy okazji śmierci ojca głównej bohaterki - pani adwokat Agaty Prażmowskiej. Pani adwokat, jak to w kryminałach, jest osobą prężną, przebojową i jakoś tam skrzywdzoną przez życie, o czym nie daje czytelnikowi zapomnieć, bo często sobie na głos myśli w dłużących się wewnętrznych monologach, lub dyskutuje z innymi bohaterami, a że usposobienie ma chwilami bardzo refleksyjno - filozoficzne, to strefy ziewania i progi zwalniające tempo lektury w Blasku są i czują się dobrze.

Przejdźmy jednak do fabuły. Pisałem już, że akcja książki jest rozłożona na trzy plany czasowe? Pierwszy rok 1946 i masowa migracja kresowej ludności na ziemie odzyskane, wątek nierozliczonej, wojennej przeszłości bohaterów i tajemniczy skarb nazistów, a w tle zrujnowany Szczecin. Autor świetnie oddał klimat powojennego "dzikiego zachodu", niesnasek na tle narodowościowym i etnicznym, oraz próby odnalezienia się w nowej rzeczywistości. Akcja A.D. 1978, to typowy kryminał i tutaj pojawia się mój drugi zarzut: wprost niepojęty zbieg okoliczności, który łączy oba wątki, ja wiem, że literatura rządzi się własnymi prawami, ale to co się tutaj zadziało, to dla mnie zbyt wiele, tym niemniej, jeśli przymknąć na to oko, fabuła jakoś tam się trzyma kupy.

Blask to dobry kryminał. Książka wciąga i mimo takiego sobie warsztatu autora, czyta się przyjemnie. Wątki historyczno - obyczajowe i fabuła rozciągnięta na trzy pokolenia to jej największy, ale niejedyny atut.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-07-10
× 16 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Blask
2 wydania
Blask
Marek Stelar
7.3/10

Trzy plany czasowe, trzy wydarzenia i jeden wspólny mianownik: ten sam przez siedemdziesiąt lat. Jego blask przyćmiewa wszystko, nawet zdrowy rozsądek. 1946 rok. Wiktor Krugły po wojennych przejścia...

Komentarze
@gala26
@gala26 · ponad 4 lata temu
Słuchałam w formie audiobooka. Podobało mi się, chociaż fakt, akcja tu toczy się bardzo powoli. : )
× 2
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
Ogólnie dobra książka, ale nie wybitna.
× 1
@Wiesia
@Wiesia · ponad 4 lata temu
Muszę coś w końcu przeczytać tego autora skoro wszyscy zachwalają, a ja lubię kryminały :)
× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
Nieźle się czyta. Jak masz dużo wolnego czasu to śmiało :)
× 2

Pozostałe opinie

W książkach pana Stelara bardzo lubię to, że zawsze przez całą historię przeprowadza mnie w dużym napięciu. Tam zawsze już od początku coś się kroi, wciąż pojawiają się dziwne zachowania i nie ma moc...

Marek Stelar swoją powieść „Blask” „poprowadził” dość ciekawie i z pewną prostotą, pomimo, że funkcjonuje ona w trzech wymiarach czasowych. Czytelnik nie powinien się pogubić w tych latach 1946, 1978...

Trochę szkoda, że tak mało wspomina się o tej książce, bo naprawdę jest warta uwagi. Od dawna chciałam ja przeczytać, bo wierzę w opinie czytelników, ale jakoś ciągle było mi nie po drodze. Teraz żał...

Rewelacyjna powieść, Autor ma doskonałe pióro i wyjątkową zdolność tworzenia zajmujących opowieści. To połączenie powieści kryminalnej i obyczajowo-historycznej. Wątki rodzinne znanego nam Roberta Kr...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl