Opinia na temat książki Ask for Andrea

Nie będę pisać nic o fabule, bo sama jej forma i budowa jest najbardziej intrygująca. Nigdy wcześniej nie czytałam czegoś podobnego, do którego mogłabym porównać tę książkę. Już za ten aspekt autorka zasługuje na wystawienie laurki. Choć zdarzały się dość długie opisy, za którymi nie przepadam, a trzy narratorki nie są realne, ciężko się z nimi identyfikować, to od książki nie potrafiłam się oderwać. Rzadko która fabuła zapada mi w pamięć, ale tę zapamiętam na zawsze. Słowa od Autorki sprawiły, że poczułam się wyjątkowo. Te wszystkie argumenty przemawiają za tym, że jest mistrzynią słowa. Dziękuję Autorko, za tą psychodeliczną, mroczną, duszną przygodę.

Jedynym mankamentem jest tragiczne tłumaczenie. To wyboista droga przez mękę, zamiast płynne przepłynięcie przez ciekawą fabułę. Czasem był to szyk zdania, czasem kwestia dopisania wyrazu, a czasem określenie konkretnego przedmiotu, uczucia, wydarzenia, by kontekst wypowiedzi stał się oczywisty. Ku mojemu zadowoleniu tłumaczeniem innych książek, które mają się niedługo ukazać na polskim rynku, zajmują się inni tłumacze. W międzyczasie zapoznam się z postscriptum do "Ask for Andrea", którym jest "The River" otrzymanym od Autorki.